Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Fontanny w Dębicy będą tryskać nawet zimą

Redakcja
- Za koncepcję przebudowy odpowiada biuro projektowe, które wykonało rzeszowską fontannę multimedialną – mówi Jerzy Gągała, zastępca burmistrza Dębicy.

Dwie fontanny pojawiły się na dębickim Rynku ponad 10 lat temu, za kadencji ówczesnego burmistrza Władysława Bielawy. Od samego początku budziły wiele zastrzeżeń wśród dębiczan. – Są po prostu brzydkie. Miały zdobić, a szpecą centrum miasta – słyszymy od większości zagadniętych przechodniów. – Podobne opinie to jeden z powodów, dla których decydujemy się na modernizację fontann, które na dzień dzisiejszy nie działają i wymagają gruntownego remontu – mówi Gągała.Może kiedyś zagrająPlan robót zakłada m.in. skucie istniejącej okładziny niecek, ich naprawę oraz uszczelnienie. Następnie położenie nowych płyt granitowych. Przebudowa obu obiektów przewiduje instalację w każdym z nich 18 dysz bijących wodą na wysokość maksymalnie 3 metrów. – Wszystkie dysze będą posiadać regulację wysokości słupa wody, co pozwoli na ich dynamiczną zmianę i da wiele możliwości choreograficznych. Strumienie wody będą oświetlone za pomocą reflektorów z możliwością zmiany koloru światła – opisuje projekt Gągała. Zaznacza, że fontanny nie stracą na atrakcyjności nawet zimą. – Dysze zostaną wyposażone w podświetlone nakładki imitujące strumień wody – zapowiada wiceburmistrz. Konstrukcja obu fontann umożliwia w przyszłości ich rozbudowę o system informatyczny, dzięki któremu strumienie wody będą strzelać w rytm muzyki. – Na razie nie decydujemy się na tę inwestycję, ale kto wie, może kiedyś nasze fontanny zatańczą i zagrają, jak ta w Rzeszowie – stwierdza.Wciąż trwają negocjacjeModernizacja obu obiektów ruszy niebawem, najwcześniejszy termin jej zakończenia to schyłek wakacji. Ile miasto zapłaci za przebudowę i podniesienie atrakcyjności Rynku? – Na razie nie chcę podawać kwoty, bo wciąż trwają negocjacje. Poza tym istnieje szansa, że któryś z lokalnych przedsiębiorców zdecyduje się na udział w realizacji inwestycji w zamian za umieszczenie jego reklamy w centrum miasta – mówi Jerzy Gągała. Nowiny ustaliły, że przedsięwzięcie może kosztować nawet ponad 400 tys. zł. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto