Fotoradary na Mazowszu. Wiemy, które zrobiły najwięcej zdjęć. Jedno miejsce w Warszawie bije rekordy

Fotoradarów na mazowieckich drogach nie brakuje, są doskonale znane kierowcom od prawie 30 lat. Pierwsze takie urządzenie stanęło jeszcze w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych przy Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Dzisiaj są takie urządzenia, które można spokojnie nazwać ‘rekordzistami’ w wyłapywaniu kierowców, łamiących przepisy ruchu drogowego.

Jak się okazuje wszystkie urządzenia na Mazowszu od początku tego roku zrobiły łącznie 77 tysięcy zdjęć. Maszyny do odcinkowego pomiaru prędkości w tym roku zarejestrowały w sumie 47,3 tys. naruszeń, natomiast trzy urządzenia RedLight, rejestrujące przejazd na czerwonym świetle, 5,4 tys. wykroczeń.

Wiemy, gdzie w Warszawie fotoradary zarejestrowały najwięcej sytuacji łamania przepisów drogowych.

Jak poinformował nas Wydział Komunikacji Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, w woj. mazowieckim obecnie działa 87 urządzeń systemu CANARD. W głównej mierze chodzi o fotoradary, których jest 74, z czego w samej tylko Warszawie działa na ten moment 32 takie urządzania.

"Ponadto pracuje 10 odcinkowych pomiarów prędkości oraz trzy urządzenia do kontroli wjazdu na skrzyżowanie przy czerwonym świetle" – podaje Główny Inspektorat Transportu Drogowego.

Nie wszystkie fotoradary monitorują prędkość przejeżdżających samochodów. Część z nich umożliwia rejestrację przejazdu pojazdów niestosujących się do sygnalizacji świetlnej. Niektóre takie urządzenia zainstalowano w woj. mazowieckim. Ze statystyk wynika, że najwięcej wykroczeń tego typu utrwalono na skrzyżowaniu w Jabłonnej na drodze krajowej nr 61 – 2,5 tys. Drugie miejsce na Mazowszu zajmuje urządzenie w Mrokowie (2228 pomiarów na czerwonym świetle), a trzecie - w Markach (606 wykroczeń).