- W naszym mieście nie ma wielkich przestępstw, a przynajmniej się o nich nie słyszy. Ale są miejsca, w których lepiej się nie pokazywać. I to nawet nie gdzieś na osiedlach na obrzeżach miasta. Ale tu, prawie w ścisłym centrum - mówi Kazimierz Lencewicz. Wskazuje na okolice ulicy Nadbrzeżnej i rejon nieczynnej już kładki przy moście PKP nad Wartą. - Odkąd ją zamknęli, niewiele osób tu zagląda. Poza tymi, które chcą się gdzieś ukryć na przykład, żeby wypić pół lita. Zostawiają po sobie śmieci, strach się tam pojawiać - mówi nasz rozmówca. Pokazał nam rejon kładki w odpowiedzi na naszą akcję, w której prosimy Czytelników o wskazywanie niebezpiecznych miejsc. Chodzi o ciemne zaułki, w których zbierają się podejrzane typy, miejsca alkoholowych libacji, niebezpieczne odcinki dróg, przejścia dla pieszych itd. Pani Irena Mularska z os. Staszica zaznacza, że generalnie w mieście jest bezpiecznie. - Ale brakuje pieszych patroli policji. Wydaje mi się, że kiedyś było ich więcej. Ludzie widzieli policjantów na osiedlach, a przez to było spokojniej. A przecież każdy wie, że taki policjant na pieszo zajrzy w miejsca, których nie odwiedzą mundurowi w radiowozie - mówi kobieta.Podobny cykl, w którym poszukiwaliśmy niebezpiecznych miejsc, prowadziliśmy trzy lata temu. Powstała wtedy mapa, na której zaznaczaliśmy wszystkie zgłoszenia Czytelników i internautów miejsca. Podzieliliśmy je na te, w których udało się skutecznie interweniować i te, w których pomimo interwencji policji lub straży miejskiej nic się nie zmieniło. Podobnie będzie tym razem. Mapę będzie można znaleźć na portalu Moje Miasto Gorzów - www.mmgorzow.pl. Każde zgłoszenie przekażemy też odpowiednim służbom, np. policji, lub straży miejskiej. To, że gazetowe akcje i artykuły są potrzebne i że policja śledzi je na bieżąco, potwierdził w rozmowie z reporterem „GL komendant główny policji Marek Działoszyński.Pozytywny odzew na naszą akcję mamy też od straży miejskiej. - Bardzo chętnie się w nią włączymy. Strażnicy będą odwiedzać zgłaszane miejsca, może im towarzyszyć reporter „GL". Sprawdzimy, co da się zrobić, jak możemy pomóc, bo cenimy sobie właśnie takie, konkretne zgłoszenia - mówi Czesław Matuszak, komendant gorzowskiej straży miejskiej.Mamy też kolejne zgłoszenia. Czytelnik napisał nam maila, w którym wskazuje na niebezpieczne przejście dla pieszych na ul. Szczecińskiej, na wysokości stacji paliw tesco. - Przejście jest słabo oznakowane a kierowcy w tym miejscu uważają się za panów drogi. Po zjechaniu z ronda nawet nie zauważają, że jest tam przejście - pisze Czytelnik. Kolejne zgłoszenie pochodzi o internautki z portalu społecnzościowego Moje Miasto Gorzów. AnnaM uważa, że policja nie zawsze reaguje na zgłoszenia zakłócania ciszy nocnej przy lokalu Tawerna. - A to przecież centrum miasta! - pisze AnnaM.Co trzeba zrobić, żeby zgłosić niebezpieczne miejsce? Sposobów jest kilka. Można to zrobić na portalu Moje Miasto Gorzów w komentarzu pod tym artykułem. Czekamy też na maile: [email protected]. Niebezpieczne miejsca można też zgłaszać telefonicznie: 95 722 57 72. Każde zgłoszenie sprawdzimy. Link do mapy znajduje się tutaj: Mapa niebezpiecznych miejsc w Gorzowie.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?