Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

I Zjazd Absolwentów Szkoły Podstawowej w Nakonowie przeszedł do historii [zdjęcia]

Redakcja
W dniu 21 kwietnia 2012r absolwenci szkoły podstawowej w Nakonowie im. Władysława Jagiełły zaproszeni zostali w „podróż sentymentalną”, jaką był udział w I Zjeździe Absolwentów.

Była to niezwykła okazja do szkolnych wspomnień, wzruszeń i refleksji, był to czas powrotu do szkolnych przyjaźni oraz wspólnych pamiątkowych zdjęć.Uroczysta inauguracja zjazdu rozpoczęła się o godz. 15.00 mszą świętą w drewnianym kościółku na „Diabełku" z 1765r. pw. św. Marka w Nakonowie. Tak rozpoczęła się pierwsza część oficjalnych uroczystości z okazji I Zjazdu Absolwentów Szkoły Podstawowej w Nakonowie, którą koncelebrował, ks. Piotr Polak z parafii w Kruszynie. Msza była oczywiście w intencji zmarłych i żyjących absolwentów, nauczycieli oraz ludzi związanych z edukacją w nakonowskiej szkole. W uroczystej mszy udział wzięło ponad 130 osób, głównie mieszkańców Gołaszewa, Nakonowa i Włocławka, ale przybyli też na zjazd absolwenci z odległych miast i miasteczek rozsianych na terenie całej kraju, w tym z Warszawy, Krakowa czy Torunia.
Następnie po mszy wszyscy uczestnicy przybyli do szkoły, gdzie na sali gimnastycznej odbyły się dalsze uroczystości. Wśród zaproszonych gości, byli najstarsi żyjący pedagodzy w osobach: pani Janina Prusak z Przydatków Gołaszewskich, Jadwiga Celmer z Gołaszewa i Sławomir Opasiak z Włocławka. Z uwagi na wyjazd do sanatorium nieobecny był wychowawca wielu pokoleń, pan Zygmunt Frąckiewicz oraz pani Kazimiera Hoffman - była pedagog, wychowawczyni wielu pokoleń oraz długoletnia dyrektor nakonowskiej szkoły. Zebranych absolwentów, nauczycieli i przybyłych gości przywitała dyrektor szkoły, pani Maria Jeleń, która nie kryła wzruszenia ze spotkania, tym bardziej, że jest to pierwszy i ostatni zjazd absolwentów tej szkoły z uwagi na likwidację placówki przez władze samorządowe gminy Kowal. Co prawda szkołą kieruje dopiero od 8 lat, ale zdążyła się z nią i jej absolwentami zżyć i zaprzyjaźnić. W krótkich słowach przedstawiła historię budowy nowej szkoły oraz osób, które walnie przyczyniły się do jej powstania.
Bardzo liczna grupa przybyłych uczniów po raz pierwszy od bardzo wielu lat przekroczyła progi swojej szkoły. By zjazd mógł się odbyć, w tym celu zawiązał się Komitet Organizacyjny, w którego skład weszli: pani Maria Jeleń – dyrektor szkoły, Laura Garczewska – nauczyciel j. polskiego, Wojciech Nawrocki oraz Zbigniew Bujalski. Dobra współpraca komitetu z nauczycielami zaowocowała przygotowaniem pięknej oprawy słowno muzycznej w wykonaniu uczniów nakonowskiej szkoły, pokazów tańca w wykonaniu najmłodszych dzieci oraz wystawą starych zdjęć i kronik szkolnych. Dzieci wystąpiły z programem artystycznym, który wywołał entuzjazm przybyłych gości. Prezentowane były tańce, wiersze, piosenki i scenki z życia szkolnego.
Najstarszą żyjącą absolwentką na zjeździe była pani Genowefa Sobczak lat- 86 z d. Bonarska kiedyś mieszkanka Gołaszewa, a obecnie Włocławka, która ukończyła sześć klas Szkoły Powszechnej w Nakonowie. Wspominała swojego wychowawcę, którym był pan Jan Przybysz, jego żonę Jadwigę, też nauczycielkę oraz pana Mańkuta, nauczyciela śpiewu. Absolwenci i goście przybyli na zjazd otrzymali od organizatorów okolicznościowe emblematy. Natomiast wszyscy nauczyciele, obecni na sali otrzymali piękne podziękowania za trud i poświęcenie w kształtowaniu umysłów swoich absolwentów oraz kwiaty, które wręczyli byli absolwenci w osobach: Wojciech Nawrocki z Gołaszewa, Grażyna Krzyżanowska z d. Sobczak z Włocławka i Henryk Goździalski z Krakowa.
Po zakończeniu części oficjalnej uczestnicy zjazdu swoje szkolne korzenie odnajdywali w sentymentalnych podróżach do sal lekcyjnych, miejsc znanych, ale przez upływający czas – jakże dalekich. Absolwenci i nauczyciele z rozrzewnieniem powrócili do pięknych, beztroskich lat szkolnych, wspominali dawne czasy oraz porównywali, co jest teraz, a jak było za czasów ich nauki. Były rozmowy, uśmiechy, czułe gesty i łzy wzruszenia, których nikt nawet nie starał się ukryć. Trudno, bowiem być obojętnym wobec miejsca, w którym zostawiło się część swojego życia. Czas ten pobudził uczestników do refleksji nad przemijaniem i kruchością ludzkiego życia. Następnie o godz. 19.00 w sali remizy MOSP w Kowalu rozpoczął się bal absolwenta. Wspólna zabawa - która upływała przy muzyce i wspomnieniach – przeplatana pokazem multimedialnym trwała do białego rana. Szybko minęły miłe chwile. Pozostały wspomnienia, odnowione przyjaźnie i odświeżone adresy. Absolwenci wpisywali się do księgi pamiątkowej. Ci, co nie byli niech żałują, bo mają, czego...! 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto