Ja za polityków bić się nie będę!

Ale to, co dzieje się dzisiaj na naszej scenie politycznej, to istny "CYRK" Nie podoba mi się to, że ci ludzie bawią się za nasze przecież wspólne pieniądze.
Polityk nie powinien kandydować, by zrobić dobry biznes, tylko poświecić się dla społeczeństwa, dlatego uważam również, że partie polityczne nie powinny być dotowane z naszych podatków, niech sami sobie szukają sponsorów, a te OGROMNE PIENIĄDZE przeznaczyć dla najbardziej potrzebujących np; niepełnosprawnych.
Ostatnie wydarzenia, namawianie do walki niemal bratobójczej, kto nie jest z nami, to przeciwko nam, (tak to odbieram) zasługuje na potępienie.
Mam propozycję dla polityków na najwyższych stołkach: niech sami staną na ringu i załatwiają swoje porachunki, a nie manipulują społeczeństwem, wmawiając im swoje jedynie słuszne racje. Ja bić się za nich nie będę i czekam na porozumienie narodowe, a jeżeli niektórzy jeszcze do tego nie dorośli, niech się nie pchają do polityki.
Chciałbym aby najbardziej potrzebujący czuli się bezpieczni w naszym kraju, żeby młodzież nie musiała wyjeżdżać za pracą, żeby osoby na stanowiskach przestały być nietykalne, mnożą się przykłady i na koniec do polityków "ZGODA BUDUJE - NIEZGODA RUJNUJE" weźcie sobie te słowa do serca, zanim rozpocznie się walka na noże, wcale nikomu nie potrzebna.