Już od 20 lat Gdański Związek Pracodawców wspiera pomorskie firmy. Jak podsumowałby Pan ten okres?
Był to czas prężnego rozwoju. Z 30 członków przez 20 lat liczba zrzeszonych w naszej organizacji podmiotów urosła do ponad 530. Zatrudniają one łącznie ponad 50 tysięcy pracowników. Znacznie się poszerzył zasięg działania GZP. Mamy oddziały we wszystkich powiatach województwa. Jako jedyna organizacja pracodawców mamy przedstawicielstwo zagraniczne, z siedzibą we Frankfurcie nad Menem. Wśród firm zrzeszonych w związku są przedsiębiorstwa między innymi z Niemiec i Francji. Dzięki naszym strukturom mogą łatwo nawiązać kontakty biznesowe z pomorskimi firmami. Przynosi to wymierne efekty.
Jakie osiągnięcia można uznać za największe sukcesy organizacji?
Według statutu, główną działalnością związku jest ochrona interesów pracodawców i pomoc prawna oraz doradcza. Na tym polu mamy spore osiągnięcia. Z naszej inicjatywy udało się między innymi przeforsować mniejsze obciążenia dla firm za zwolnienia lekarskie pracowników w wieku 50+. Za sukces należy też uznać osiągnięcia w wykorzystaniu funduszy unijnych. Pomoc naszego biura w zakresie konsultacji i sporządzania wniosków aplikacyjnych umożliwiła wielu firmom pozyskanie funduszy na wdrożenie innowacyjnych rozwiązań i inwestycje w nowoczesne technologie.
Na samych sukcesach zapewne się nie skończyło. Gdzie upatrywałby Pan niepowodzeń?
Niestety, chociaż zrzeszamy coraz więcej firm, wciąż mankamentem są niedostateczne osiągnięcia w przekonywaniu przedsiębiorców o korzyściach, jakie daje członkostwo w organizacjach pracodawców. Najważniejsze w działalności gospodarczej są dwie rzeczy - informacja i kontakty. Członkostwo w organizacji przedsiębiorców ułatwia do nich dostęp. Co istotne, ułatwia także uzyskanie odpowiedzi, między innymi od organów samorządowych. Jeśli GZP wyśle zapytanie w imieniu zrzeszonego przedsiębiorcy, organ jest zobowiązany na nie odpowiedzieć, natomiast na pytanie skierowane indywidualnie przez firmę - niekoniecznie.
Czy pozyskanie nowych członków to największe wyzwanie na kolejne 20 lat?
Na pewno jedno z najważniejszych. Za cel stawiamy sobie rozwój struktur związku i podwojenie liczy członków, do około 1 tysiąca. Należy tutaj zauważyć, że jesteśmy organizacją apolityczną, niezwiązaną z żadną opcją. Jesteśmy w stanie współpracować z dowolnym obozem politycznym, pod warunkiem że będzie miała zdrowy, proprzedsiębiorczy program gospodarczy. Kolejnym wyzwaniem jest oczywiście dalsza praca nad wykorzystaniem funduszy w zakresie unijnych programów strukturalnych na lata 2007-2013.
Od rady dyrektorów do związku pracodawców
Pod koniec 1989 r. powstała nieformalna Gdańska Rada Dyrektorów.
Była to praktycznie pierwsza organizacja pracodawcza w naszym regionie. 30 września formalnie przekształciła się w Gdański Związek Pracodawców. GZP był jednym ze współzałożycieli Konfederacji Pracodawców Polskich. Był także współzałożycielem Sejmiku Gospodarczego Województwa Pomorskiego (obecnie Regionalna Rada Przedsiębiorczości). Do GZP należą m.in. firmy C.Hartwig Gdynia, Pollytag, Port Lotniczy Gdańsk, Rabat Pomorze, STBU Brokerzy Ubezpieczeniowi, Swissmed, Ziaja.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody