Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jurecki: Jesteśmy mocni. Nie skreślajcie nas za wcześnie

Maciej Stolarczyk
archiwum
- Nie pierwszy raz dziennikarze i część kibiców nas skreśla. To często spotykane w Polsce zjawisko. Jak ktoś ma sukcesy, to wszyscy się z nim utożsamiają. Po porażce stawia się krzyżyk. Nie przejmujemy się tym. Znamy swoją wartość i wiemy, że możemy namieszać. Mamy doświadczony zespół, ale coraz ważniejsze role odgrywają młodzi zawodnicy - mówi w rozmowie z Maciejem Stolarczykiem, Bartosz Jurecki - obrotowy reprezentacji Polski.

Kto jest faworytem ME i dlaczego nie Polska?
Chce mnie pan sprowokować. Nie wymienia się nas w gronie faworytów, ale nie obchodzi nas to. Nie patrzymy w rankingi i co robią inni. Gramy ze sobą wiele lat, osiągaliśmy sukcesy i chcemy je powtórzyć. A faworytem znów są Francuzi.

Czytaj także: Mistrzostwa Europy piłkarzy ręcznych. Sprawdź program

Wiele osób uważa, że zespół już się wypalił. Dowodem był nieudany mundial w Szwecji.
Nie pierwszy raz dziennikarze i część kibiców nas skreśla. To często spotykane w Polsce zjawisko. Jak ktoś ma sukcesy, to wszyscy się z nim utożsamiają. Po porażce stawia się krzyżyk. Nie przejmujemy się tym. Znamy swoją wartość i wiemy, że możemy namieszać. Mamy doświadczony zespół, ale coraz ważniejsze role odgrywają młodzi zawodnicy.

Z Pana palcem wszystko już w porządku?
Goi się ładnie, to lekkie rozcięcie. Dzięki mojej kontuzji drogę na ME otworzył sobie młody obrotowy Kamil Syprzak. To daje nam nowe możliwości, bo on jest bardzo wysoki [208 cm – red.] i świetnie walczy o górne piłki. A ja lubię przechwytywać te dolne.

Czy Piotr Wyszomirski może zastąpić w bramce Szmala?
Obsada bramki jest otwarta i nie wiadomo, czy bronić będzie Piotrek, czy Marcin Wichary. To doświadczony golkiper, gra w Lidze Mistrzów. Brak Szmala jakoś uda się zniwelować.

Czytaj także: Wenta: Serbia najtrudniejszym rywalem

W Danii sporo goli rzucił wracający do kadry Adam Wiśniewski. To joker?
To wartościowy zawodnik, ale czy dżoker? Raczej za takiego uważam Tomka Tłuczyńskiego, który w Szwecji był naszym najlepszym strzelcem.

Gdzieś z tyłu głowy są już igrzyska olimpijskie?
Teraz myślimy tylko o ME, ale jedno z drugim się wiąże. Bo jak tu nie wywalczymy awansu, droga na igrzyska będzie praktycznie zamknięta [w ME dwie drużyny zapewnią sobie udział w turnieju eliminacyjnym do Londynu, a mistrz Europy awansuje bezpośrednio – red.]. Ale igrzyska są nadrzędnym celem.

Pierwszy mecz z gospodarzem, Serbią, da odpowiedź, na co stać Polaków?
Ja bym tego nie przeceniał. Pierwszy mecz o niczym nie świadczy. Gospodarzom ściany pomagają. Pokonaliśmy Serbów na mundialu w Szwecji jedną bramką. Wiemy, jak z nimi grać, a i gospodarzom wielkich imprez już nieraz napsuliśmy krwi.

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto