Kamienica przy Łuckiej w Warszawie w kompletnej ruinie. Jest nowa decyzja wojewody. Co dalej z wolskim zabytkiem?

Warszawskie miejsce grozy czy zabytek w kompletnej ruinie? Takie pytanie stawialiśmy w marcu tego roku, kiedy władze dzielnicy Wola w Warszawie podjęły interwencje w związku z niszczejącą kamienicą przy ulicy Łuckiej 8.

Budynek pomimo tego, że jeszcze w latach 90-tych został wpisany do rejestru zabytków, do dzisiaj niszczeje. Mowa była o remoncie i zabezpieczeniu obiektu. Zapadły decyzje. Jednak w ostatnich dniach nastąpił nagły zwrot akcji.
Jak podaje Urząd Dzielnicy Wola, Wojewoda Mazowiecki Tobiasz Bocheński wbrew wcześniejszym zapowiedziom odmówił przyznania środków na zabezpieczenie obiektu, o które wnioskował Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków. Co dalej z najstarszą czynszówką na Woli?

Kamienica przy ulicy Łuckiej 8 znajduje się w rękach prywatnych od 2016 roku. Ostatni lokatorzy opuścili to miejsce jeszcze w 2011 roku ze względu na fatalny stan budynku. Przed zmianą własciciela 2016 roku pod tym adresem miała miejsce seria pożarów. Znaczna część obiektu została strawiona przez ogień. Sprawców podpaleń nigdy nie ujęto.

W ubiegłym roku Mazowiecki Konserwator Zabytków prof. Jakub Lewicki nałożył na właściciela budynku maksymalną karę grzywny w wysokości 50 tys. zł. Była to reakcja na brak działań prowadzących do zabezpieczenia obiektu, którego krucha konstrukcja grozi zawaleniem. Nie była to pierwsza grzywna nałożona w sprawie Łuckiej 8. Kara jednak nie przyniosła rezultatu. Właściciel zabytku nie wykonuje decyzji sądu, przez co budynek niszczeje z dnia na dzień.

Interwencję podjął burmistrz Woli, Krzysztof Strzałkowski, który zwrócił się do Wojewody Mazowieckiego, aby ten zabezpieczył środki finansowe na zabezpieczenie obiektu. Teraz władze dzielnicy poinformowały, że wbrew wcześniejszym zapowiedziom wojewoda odmówił zwiększenia budżetu konserwatora na wykonanie tego zadania.

- To niezrozumiała i wręcz kuriozalna decyzja, bo zapewnienia były zupełnie inne – powiedział Krzysztof Strzałkowski, burmistrz Woli. – Wiemy, że w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim nastąpiła zmiana personalna na najwyższym szczeblu, ale chciałbym się dowiedzieć, co takiego się stało, że następca Konstantego Radziwiłła zmienił stanowisko w tej sprawie o 180 stopni – dodał.

Przypomnijmy, że chodzi o zabytkową kamienicę Abrama Włodawera. Historia tego miejsca sięga lat 70. XIX wieku. Budynek ten znajduje się tuż obok ulicy Żelaznej i Towarowej na warszawskiej Woli. Jest to niewątpliwie najstarszy zabytek tej dzielnicy.

Kamienicę przy ulicy Łuckiej 8 zbudowano w 1878 roku. Od tego czasu budynek przetrwał II wojnę światową i Powstanie Warszawskie. Po wojnie mieściły się tam mieszkania komunalne. Jeszcze w roku 1992 wolska kamienica została wpisana do rejestru zabytków.