Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kapar - biblijny symbol przemijania

Łuka
Łuka
Łuka
Otwieram słoik z małymi zielonymi kulkami i widzę, jak rozkwita baśniowy kwiat...

Słońce jeszcze nisko. Powoli nadchodzi chorwacki upał. Góry Dalmacji o kształcie i plamistości wielkiego, odpoczywającego psa dalmatyńczyka, drzemią za moimi plecami. Siedzę na dziewiczobiałej, już ciepłej skale pięknej wyspy Korcula. Patrzę na szumny bezmiar turkusu. Stada żaglówek przytula i kołysze dobry Adriatyk. Słony wiatr od morza najpierw czule dotyka mojej twarzy, potem wpada we włosy i w strąki jakieś zaplata. Jest leniwie i cudnie.
Nieopodal mnie wpatruje się w horyzont, nieruchomy i świetlisty ptak. Myślę. że on też lubi wiatr od morza i poranną ciszę przerywaną dalekim podzwanianiem fałów o maszty.
Chcę zrobić zdjęcie, poruszam się, wyjmuję z plecaka aparat. Ptak nie reaguje.I wówczas widzę, że to nie ptak, a wielki baśniowy kwiat.
Gdy w domu oglądam to zdjęcie, ktoś mi mówi, że to przecież kapar. Jak to kapar?
Do tej pory lubiłam kapary. Małe, zielone, cierpkie kulki zatopione w słoiczkowej marynacie ....Teraz czytam o tej roślinie.Kapar ciernisty (Capparis spinosa) należy do wielkiej rodziny kaparowatych, która obejmuje ok. 250 gatunków. Występuje w krajach basenu Morza Śródziemnego, w Azji Mniejszej, a nawet pod Himalajami.Ma rózgowate, czasem aż dwumetrowe pędy, które chętnie rozkłada na skałach.Jego kwiaty są piękne. Jednak kwitnie bardzo krótko. Zakwita rano, ale po południu już umiera.W tym samym dniu powstaje owoc.
Dlatego kapar jest biblijnym symbolem przemijania...
Jego pąki kwiatowe konserwowane w occie, oliwie lub winie stanowią pikantną przyprawę. Im są mniejsze, tym smak jest bardziej wyborny. Smak ten zawdzięcza łatwo ulatniającej się rutynie.Jadalne są także marynowane owoce.Dwa gatunki tej rośliny mogą być jednak trujące.Według medycyny ludowej jedzenie kaparów może być skuteczne w zaburzeniach potencji.Dawniej namiastką kaparów były tak samo konserwowane pączki nasturcji, czy żarnowca miotlastego.Kiedyś próbowałam eksperymentów z nasturcją. Nie udało się.
Teraz, gdy otwieram słoiczek i wyjmuję niepozorną marynowaną zieloną kuleczkę, jest mi żal. Zwyczajnie żal, że nie miała szansy zakwitnąć. Że nie mogła zostać rajskim niezwykłym ptakiem.
Rajskim ptakiem być, chociaż tylko na parę pięknych chwil...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto