Popatrzcie jak krótkie życie mają dzisiejsze przeboje. Tak naprawdę co tydzień ,,hit’’ zastępuje ,,hit’’. Piszę te wyrazy w cudzysłowie, bo prawdziwy hit nie powinien się osłuchać w kilka dni! Tymczasem stacje radiowe serwują nam co chwilę muzyczkę w stylu ,,I love you, and you love me. Can’t you see? Can’t you see?’’.
Co z tego wynika? Ano to, że obecne przeboje i wykonawcy moim skromnym zdaniem nie przetrwają próby czasu. Nie staną się klasykami, do których będziemy wracać za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat. Te wszystkie ,,przeboje’’ ostatnich 5 – 10 lat są jak sztuczne ognie. Widowiskowe, głośne, narzucające się, pełne ozdobników i dodatków, ale... jak się kończą, to w sumie jakoś nam nie jest szkoda, nie za bardzo pamiętamy co artysta miał na myśli i niespecjalnie jesteśmy w stanie zanucić co przed chwilą słyszeliśmy (wiem, wiem, to ostatnie to ryzykowna teoria, ale tak naprawdę gdy ,,hit’’ wypada z radiowej playlisty słuch o nim ginie).
Doskonale bronią się przeboje z wcześniejszych lat. One po pierwsze miały melodię. Ładną! Wpadającą w ucho! Dającą się zanucić. Mam w głębokim poważaniu uwagi specjalistów, którzy będą mówili, że Bad Boys Blue, OMD albo Duran Duran to kicz. Ludzie. A czymże byli Beatlesi czy Czerwone Gitary? Prosta muzyka, proste słowa. Ale i jedno i drugie doskonałej próby, pomimo swojej prostoty. Oni nie musieli nosić telefonów we włosach jak Lady Gaga czy wieszać się na krzyżu jak coraz słabsza Madonna. Oni po prostu grali.
I za to kocham muzykę lat 80 i początku 90. Roxette, Bon Jovi, Queen, Bad Boys Blue, Moder Talking, Perfect, Ace of Base czy nawet Alphaville przeżyją te wszystkie Gagi, Spearsy, Augilerry, Centy i inne Timberlejki. O U2, Coldplay, Beatlesach i Czerwonych Gitarach nie wspominam nawet....
Zobaczycie.
Jak wyprać kurtkę puchową?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?