Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Klasyki motoryzacji za mniej niż 30 tysięcy? Wyjątkowa aukcja w Warszawie [ZDJĘCIA, WIDEO]

Redakcja
Klasyki motoryzacji za mniej niż 30 tysięcy? Wyjątkowa aukcja w Warszawie
Klasyki motoryzacji za mniej niż 30 tysięcy? Wyjątkowa aukcja w Warszawie Szymon Starnawski
Który fan motoryzacji nie marzył o posiadaniu Forda Mustanga, Jaguara E-Type, czy Mercedesa S klasy? 16 czerwca każdy, kto dysponuje odpowiednio zasobnym portfelem, będzie można zrobić krok w kierunku spełnienia tych marzeń, bowiem dom aukcyjny Ardor Auctions wystawi na aukcji w Warszawie kilkanaście klasyków motoryzacji. Pod młotek pójdą między innymi Porsche 911 cabrio, Volvo P1800, Mercedes 190SL czy Jaguar E- type.

Od 20 do 400 tysięcy

W Desa Unicum 16 czerwca pod młotek trafi kilkanaście klasyków motoryzacji z całego świata. Od USA przez Włochy na Szwecji kończąc. Fani motoryzacji i kolekcjonerzy zabytkowych aut będą mieli nie lada wyzwanie, bowiem najtańszy z prezentowanych samochodów ma cenę wywoławczą w wysokości 22 tysięcy złotych. Teoretycznie, za mniej niż 50 tysięcy wylicytować będzie można w sumie 3 samochody. Niemniej tak niskie ceny wywoławcze zapowiadają zawziętą walkę wśród licytujących, szczególnie, że jest o co walczyć.

Najdroższy oferowany klasyk zostanie zaprezentowany z ceną 400 tysięcy i jak przewiduje dom aukcyjny Ardor Auction, nie powinien zostać sprzedany za mniej niż 450 000 złotych. To jednak wciąż atrakcyjna cena, bowiem Mercedes 190SL osiąga nawet dwukrotnie wyższe ceny wywoławcze. Obok niego dużym zainteresowaniem powinny cieszyć się Porsche 911 i 356, Jaguar E - Type, czy zawsze poszukiwane Volvo P1800.

Ciasny, ale własny

Na aukcji w Warszawie pojawią się zarówno pojazdy bardzo poszukiwane na rynku, jak i te, których cena wywoławcza nie przekracza nawet 25 tysięcy złotych. Do tych należy między innymi klasyk - Fiat 500L. Na ciasny, ale własny skrawek włoskiej motoryzacji może pozwolić siebie większość początkujących kolekcjonerów.

Szacunkowa wartość tego krewnego Ferrari to 28 do 35 tysięcy złotych, a cena wywoławcza to 22 tysiące. - Chcemy mieć ofertę dla klienta, który startuje z tą pasją. Oczywiście, na rynku można kupić auta za 4, 5, lub 6 tysięcy, ale nie chcielibyśmy dawać gwarancji na takie samochody. Zależy nam na tym, by cena startowa nie tylko była niska, ale także była interesująca dla klienta. Staramy się tłumaczyć klientom, że wystawianie auta w cenie, która powszechnie obowiązuje w internecie to pomysł, który prowadzi do tego, że tego auta się nie sprzeda. Jeżeli będziemy stawiali zaporowe ceny, to będziemy mieli do czynienia z sytuacją jak na wielu innych wystawach. Wydaje się, że tam sprzedający chcą pokazać swój piękny samochód, ale niekoniecznie go sprzedać - mówi Piotr Beaupré Prezes zarządu Ardor Auctions.

Oczywiście, rozmowa o klasycznych autach bez możliwości przejechania się nimi, jest jak oglądanie ciastek zza witryny cukierni. Dlatego postanowiliśmy usiąść w jednym absolutnych klasyków amerykańskiej motoryzacji i przejechać się nim kawałek… Niestety, tylko na fotelu pasażera. Padło na ikonę silników V8, Forda Mustanga pierwszej generacji w wersji Cabrio. Produkowane w latach 1964 - 1974 Mustangi są dziś obiektem westchnień każdego fana zabytkowych czterech kółek.

Jeśli zamiast wzdychać do zdjęcia, chcielibyście posiadać go na własność, musicie przygotować się na wydatek minimum 65 tysięcy złotych. To kwota wyjściowa, ale jak przewiduje Ardor Auctions, auto może zostać sprzedane nawet za 100 tysięcy złotych. - To sam początek produkcji. Bardzo poszukiwany model na rynku. Jego legenda spowodowała, że auta te w ostatnim okresie zaczęły zyskiwać na wartości -mówi Michał Prząda, dyrektor operacyjny Ardor Auctions.

Pomruk ośmiu cylindrów

Minimalne wyposażenie auta stoi w kontraście do emocji jakie wywołuje. We wnętrzu nie znajdziemy nawet pasów bezpieczeństwa, choć możemy liczyć na dedykowane dywaniki z logiem firmy, oraz stosunkowo nietypowy, bo turkusowy kolor. - To jeden z kolorów, który był oryginalnie na Mustangach. Zawsze kojarzymy Mustangi z kolorem czerwonym, ale tutaj mamy inną, myślę równie ciekawą barwę - zapewnia dyrektor operacyjny Ardor Auctions.

Ale kto potrzebuje pasów bezpieczeństwa, kontroli trakcji czy klimatyzacji, gdyż słysząc pomruk ośmiocylindrowego silnika automatycznie zapominacie o istnieniu nawet wspomagania kierownicy? 16 czerwca podczas w Desa Unicum (Piękna 1A) takich pomruków będzie można posłuchać wielokrotnie.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto