Wszystko wydarzyło się wczoraj po południu w rejonie ul. Rzymowskiego na warszawskim Mokotowie. 51-letnia kobieta około godz. 16 spotkała się tam z dwoma znajomymi. Wspólnie spożywali alkohol.
- W trakcie dyskusji przy mocniejszych trunkach kobieta postanowiła przysiąść na arkuszu blachy. Nie spodziewała się jednak, że w ten sposób ktoś zabezpieczył otwór do betonowej studni. Blacha wygięła się pod jej ciężarem ciała i 51-latka spadła pięć metrów w dół. W studni nie był wody – powiedział Onetowi asp. sztab. Robert Koniuszy z Komendy Rejonowej Policji Warszawa II.
Jej koledzy od razu zawiadomili strażaków. Na miejsce wezwano także policję i karetkę pogotowia. Poszkodowana została wydobyta z dna betonowych kręgów i przewieziona do szpitala.
- Policjanci zabezpieczyli miejsce, żeby nie doszło do podobnych wypadków i skontaktowali się z dyżurnym m.st. Warszawy w celu trwałego zabezpieczenia studni do czasu ustalenia administratora miejsca. Następnie pojechali do szpitala ustalić obrażenia 51-latki. Lekarze byli zaszokowani, że po takim upadku kobieta nie odniosła najmniejszych uszkodzeń ciała. Równie zaskoczył ich wynik trzeźwości badanej. Miała ponad 4,5 promila alkoholu w organizmie – informuje Robert Koniuszy.
Źródło: Onet
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?