Ważą się losy tego, jaki będzie rozkład sił w nowej, włocławskiej radzie miasta. Ze względu na dyplomację i taktykę nikt nie chce zdradzać z kim rozmawia, i co zamierza ugrać. Najważniejsze pytanie - kto z kim lub przeciw komu?
Jest jednak nazwisko, które w ostatnich dniach odmieniane było przez wszystkie przypadki. A odmieniali je i radni SLD, którzy zgarnęli 11 mandatów, i radni prawicowi, którym też do większości brakuje. To nazwisko to Osińscy : Rajmund i Monika. Jego znamy z poprzedniej kadencji, ona w radzie zadebiutuje. Oboje startowali z listy Włocławskiej Wspólnoty Samorządowej. Teoretycznie powinni więc poprzeć Łukasza Zbonikowskiego. Ale tylko teoretycznie.
- Startowaliśmy z listy WWS, ale reprezentowaliśmy Stronnictwo Demokratyczne. Nikt więc mnie do takiej lojalności nie zmusza. - powiedział radny Rajmund Osiński.
Rozmowy z kandydatami Osińscy mają zaplanowane dzisiaj. Z decyzją wstrzymają się jeszcze jednak kilka dni. Jak mówi Rajmund Osiński, na 95% swój typ już mają. A decyzję chcą podjąć jeszcze przed II turą wyborów.
- Nie ugrywamy żadnych stanowisk. Kierujemy się tylko dobrem naszego miast i ich mieszkańców. W poniedziałek wszystko będzie już wiadome. - powiedział Rajmund Osiński.
To od decyzji Osińskich zależy rozkład sił w nowej kadencji włocławskiej rady.
Czytaj też - Lebiedziński poparł Pałuckiego
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?