Koncert Cool Kids Of Death vs. Generacja C.K.O.D. Chłopcy wracają do miasta

Wakacje, koniec podstawówki - to właśnie wtedy wpadła mi w ręce płyta z komiksową okładką. Grafika, którą się po prostu słyszy. Ten cios z debiutu Cool Kids Of Death grzmi w uszach przed włożeniem płyty do odtwarzacza lub po pierwszym spojrzeniu na tę wściekłą grafikę, nie jest tajemnicą, że królują od dłuższego czasu serwisy streamingowe; chociaż muszę przyznać, że nie tak dawno widziałem post na facebookowej grupie Uwaga śmieciarka jedzie - wśród fantów do oddania znalazła się pierwsza płyta C.K.O.F. na kasecie i zgłosiło się po nią liczne grono chętnych. Nie trudno się domyślić, że po powrocie do koncertowania przez łódzką grupę na ich występach pojawia się ogrom miłośników. Wśród nich będę ja na warszawskim koncercie, który już 20 lipca.

Tegoroczna edycja festiwalu MDAG przyniosła film Piotra Szczepańskiego - Dwadzieścia lat później: C.K.O.D. 3. Dwadzieścia lat od momentu założenia i dziesięć lat od rozwiązania zespół Cool Kids of Death, który zyskał już status kultowego, rozpoczyna jubileuszową trasę koncertową. Na bazie pomysłu tej odsłony pojawił się pomysł wydarzenia:

20 lipca 2024 w Amfiteatrze Bemowo odbędzie się koncert Cool Kids of Death vs Generacja C.K.O.D – unikalne doświadczenie audiowizualne będące scenicznym dialogiem zespołu z wersją siebie sprzed 20 lat, uwiecznioną na pierwszym filmie Generacja C.K.O.D. „Bunt w czasach dostatku okazuje się być produktem nie do sprzedania, a wrodzona potrzeba pozostawienia po sobie śladu jest wartością nieprzeliczalną na wskaźniki

- będzie hałas w Warszawie.

Kiedyś usłyszałem tezę, że był to zespół pechowy - jednego dnia mogli rozgrzewać publikę przed Iggym Popem, a drugiego dnia grać w małym klubie dla paru osób. Trudno mi ocenić szczęście tego zespołu przez pryzmat zestawiania takich rzeczy. Moim zdaniem, jak najbardziej Cool Kids Of Death odnieśli sukces, są ważnym tekstem kultury - wpłynięcie na czyjeś życie jest sukcesem twórcy, nie ilość zarobionych pieniędzy. Nie oszukujmy się, na pewno nie jedno ciało jest ozdobione tatuażem jakkolwiek związanym z Cool Kids Of Death. Idę o zakład, że ktoś wybrał studiowanie filozofii za przykładem Kuby Wandachowicza.

To, że Cool Kids of Death wycinają niekonwencjonalne ścieżki, było i jest oczywiste. Pochodząc ze zrujnowanego ośrodka przemysłowego w sercu Polski, słynącego ze szkoły filmowej i niegdyś prężnie rozwijającego się przemysłu filmowego, gdzie ze ścian sączy się graffiti, a David Lynch czuje się jak w domu, po prostu musieli śmiało udać się tam, gdzie nikt wcześniej nie był… i zrobili to z zemstą i determinacją, aby wyznaczać trendy

- z taką wizytówką zostawia organizator każdego, kto nie zna uniwersum tych dźwięków; wierni fani przecież dobrze znają ten świat i pozostaje im się cieszyć z dobrych lat dla Cool Kids Of Death.

• 20 lipca, sobota,
• godzina: 19.00
• Amfiteatr Bemowo w Parku Górczewska,
• bilety.

Do każdego biletu, przy wejściu na koncert, wręczony zostanie kod dostępu do platformy VOD MDAG oraz vouchery do restauracji RAUT rano i wieczorem.