Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koniec telewizji analogowej w Warszawie. Co zrobić, by dalej ją oglądać?

Maciej Stempurski
Gdy nastąpi koniec telewizji analogowej w Warszawie, nie musisz kupować nowej anteny. Wystarczy dokupić dekoder.
Gdy nastąpi koniec telewizji analogowej w Warszawie, nie musisz kupować nowej anteny. Wystarczy dokupić dekoder. fot. Paweł Relikowski/Polskapresse
Nie kupiłeś jeszcze dekodera cyfrowej telewizji? Nie masz odbiornika nowszej generacji ani kablówki? Od wtorku nie obejrzysz już filmów i wiadomości. Koniec telewizji analogowej w Warszawie. Posiadacze starych telewizorów muszą wydać około 150 zł, by oglądać cyfrową telewizję naziemną.

19 marca w Warszawie i okolicach zostaną wyłączone nadajniki analogowej telewizji. Program będzie nadawany tylko cyfrowo. Dlaczego? Lepsza jest jakość obrazu i dźwięku, istnieje możliwość nadawania programów HD, większa jest odporność sygnału cyfrowego na zakłócenia. Za pośrednictwem telewizji cyfrowej można nadawać programy w różnych formatach, poza tym daje ona dostęp do wielu usług, na przykład zdalnego wypożyczania filmów i usług VOD.

Właściciele nowych odbiorników wyposażonych w dekoder MPEG 4 mogą spać spokojnie - po prostym przestawieniu będzie on działał poprawnie. Większość telewizorów produkowanych od kilku lat ma moduł MPEG 4. - Myślę, że spora grupa ludzi w Warszawie ma już takie odbiorniki, bo największą sprzedaż płaskich telewizorów mieliśmy właśnie w ostatnich latach - mówi Marek Witowski, sprzedawca w sklepie jednej z większych sieci marketów AGD/RTV.
Bez problemów telewizję oglądać będą mogli też widzowie korzystający z anten cyfrowych i telewizji kablowych. A co z innymi?

Od wtorku problem będą mieli ci, którzy dysponują starszymi odbiornikami. Ale nie oznacza to wcale, że muszą wydawać tysiące złotych na nowy telewizor. Jeśli mają odbiornik poprzedniej generacji (tzw. MPEG 2), to wystarczy, że dokupią moduł MPEG 4 i dołączą do odbiornika.

Natomiast posiadacze starych, kineskopowych telewizorów muszą kupić dekodery cyfrowej telewizji naziemnej. Proste modele kosztują od 100 do 200 złotych, ale można też wybrać bardziej zaawansowane, wyposażone w wejścia USB, a nawet twarde dyski do nagrywania programu. Te kosztują jednak odpowiednio więcej. Takie urządzenie zamknięte w niewielkiej skrzynce można kupić w wielu sklepach, m.in. w marketach elektronicznych czy urzędach pocztowych. Do dystrybucji dekoderów włączył się również Ruch.

- Jesteśmy jedyną siecią detaliczną, która oferuje dekodery w tak wielu punktach sprzedaży, co jest pomocne zwłaszcza w mniejszych miejscowościach oraz gminach wiejskich, gdzie nie ma dużych sieci dystrybuujących sprzęt elektroniczny - informuje Marcin Mikucki z Ruchu.

Czytaj także: Rynek zalała fala wadliwych dekoderów

Wybierając dekoder, należy pamiętać o sprawdzeniu, czy będzie on pasował do naszego telewizora, czy ma złącze SCART, czy koncentryczne - jeśli nasz odbiornik też takie ma - i czy dołączone są do niego odpowiednie kable. Po zakupie do urządzenia należy podłączyć do niego kabel antenowy, a następnie połączyć je z telewizorem. I już.
Wiele osób zastanawia się, czy będzie musiało też kupować nowa antenę. Odpowiedź brzmi: nie.

- Nawet jeśli mamy starą antenę analogową, na której obraz nie jest najlepszej jakości, to po podłączeniu do niej cyfrowego konwertera może okazać się, że obraz jest całkiem dobry - tłumaczy Marek Witowski. - Dlatego najpierw trzeba kupić dekoder i sprawdzić, jak to działa. Unikniemy wtedy dodatkowych wydatków.

Koniec telewizji analogowej w Warszawie

Na przejściu na naziemną telewizję cyfrową próbują zarobić oszuści.

W niektórych regionach Polski z sytuacji chcieli skorzystać także dilerzy sieci telewizji kablowych czy platform cyfrowych, którzy sprzedawali swoje usługi i towary, żerując na niewiedzy swoich klientów. Zdarzały się też przypadki, że klientom wmawiano, że po zakupie anteny i dekodera w ich firmie nie będą już musieli płacić abonamentu. To oczywiście nieprawda, bo po przejściu na naziemną telewizje satelitarną nadal trzeba płacić abonament radiowo-telewizyjny.

Policja ma także sygnały o sprzedaży, najczęściej przez domokrążców, dekoderów naziemnej telewizji cyfrowej po zawyżonych cenach. Należy więc unikać podejrzanych ofert.

Co zrobić, by od wtorku nadal cieszyć się filmami i wiadomościami w TV?

*Sprawdź w instrukcji, czy telewizor ma wbudowany dekoder MPEG 4. Jeśli tak, to nie masz problemu.
*Jeśli to odbiornik z dekoderem MPEG 2, musisz dokupić nowszy moduł MPEG 4.
*Do starszych telewizorów trzeba dokupić specjalny zewnętrzny dekoder naziemnej telewizji cyfrowej, podłączyć do niego antenę, a urządzenie podpiąć do odbiornika TV.
*Nie musisz kupować nowej anteny.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto