Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kontrola na targowisku

redakcja
redakcja
redakcja
31 mandatów na łączna kwotę 6400 złotych nałożyli funkcjonariusze Urzędu Kontroli Skarbowej i Straży Granicznej podczas kontroli na ostrowieckim bazarze.

Sprawdzano przede wszystkim handlujących u nas obcokrajowców, ale mandaty dostali też polscy kupcy. To już druga w ostatnim czasie kontrolna na ostrowieckim bazarze. Takie prewencyjne kontrole są, jak się okazuje, bardzo skuteczną metodą walki z tak zwaną szarą strefą.NIEUCZCIWA KONKURENCJAHandlujący na bazarach obcokrajowcy, głównie Rumuni i Bułgarzy, jako obywatele państw Unii Europejskiej, przebywają u nas legalnie. Sprzedają towary po znacznie niższych cenach, gdyż nie płacą podatków. Często nie mają też dokumentów, potwierdzających legalność zakupu towaru. Kontrole prowadzone są więc nie tylko w interesie skarbu państwa, ale też uczciwych handlowców, opłacających składki i podatki oraz rejestrujących wszystkich transakcje.- Na targowiskach w całym województwie przeprowadzamy kontrole pod kątem zgodności prowadzonej działalności handlowej z przepisami prawa - mówi Jolanta Strojna, rzecznik prasowy Urzędu Kontroli Skarbowej w Kielcach. - Otrzymujemy wiele sygnałów o nieuczciwej konkurencji i w każdym takim przypadku staramy się interweniować.Na Targowisku Miejskim w Ostrowcu inspektorzy i pracownicy Urzędu Kontroli Skarbowej w Kielcach oraz funkcjonariuszy Straży Granicznej i ostrowieckiej policji skontrolowali w sumie 70 punktów handlowych. W 31 przypadkach stwierdzili nieprawidłowości i nałożyli mandaty karne o łącznej wartości 6400 złotych, w tym na obcokrajowców - 28 mandatów. W 39 punktach nie stwierdzono nieprawidłowości. Minimalny mandat, jaki nałożono, wynosił 150 złotych, natomiast maksymalny 500 złotych. Warto dodać, że w myśl nowych, obowiązujących od 1 stycznia 2010 roku przepisów, minimalna kwota mandatu wynosi 131,70 złotego, a maksymalna 2634 złote.PORZUCALI TOWARKilkunastu funkcjonariuszy Urzędu Kontroli Skarbowej, Straży Granicznej i policji wkroczyło na bazar w ostatni czwartek około godziny 10. Podzieleni na dwuosobowe zespoły funkcjonariusze zaczęli kontrole w „sektorze" obcokrajowców i od razu posypały się mandaty. Kilku głośno reklamujących swój towar i ceny śniadych handlarzy w pośpiechu pozostawiło swoje stragany, znikając w tłumie sprzedających i kupujących. Pozostawiony towar zabezpieczyli kontrolerzy. Jednak większość handlujących próbowała przekonywać, że sprzedają towar legalnie. Na potwierdzenie okazywali nawet najróżniejsze, najczęściej już nieważne dokumenty. Informowani o konieczności zapłacenia mandatu, bez sprzeciwu, aczkolwiek z ociąganiem się, płacili wyznaczone kwoty. A potem handlowali dalej.Bardzo ciekawe były komentarze obserwujących cały proces naszych kupców oraz klientów. Większość handlowców pozytywnie oceniała działania kontrolerów. - Nie płacą podatków, kupują towar nielegalnie, więc mogą sprzedawać za grosze - mówili polscy sprzedawcy. - Można u nich kupić ładne i bardzo tanie rzeczy. Niech lepiej kontrolują prawdziwych przestępców, a nie tych, co ciężką pracą zarabiają parę groszy - argumentowali kupujący.Urząd Kontroli Skarbowej w Kielcach zapowiada, że w okresie letnim podobne kontrole na świętokrzyskich targowiskach będą prowadzone bardzo często.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto