Korzystniejsze opłaty za stargardzkie przedszkola

Nowe zasady, które dziś mają przyjąć stargardzcy radni wejdą w życie dwa tygodnie po opublikowaniu uchwały w Dzienniku Urzędowym Województwa Zachodniopomorskiego. Pewne oszczędności rodzice przedszkolaków będą więc mogli mieć dopiero od stycznia, a nawet lutego przyszłego roku.– Najważniejsze, że nasz samorząd w końcu się ugiął – komentują rodzice przedszkolaków. – Skoro stawki godzinowe są w innych miastach, to niby dlaczego w Stargardzie mamy płacić dniówki? Stargard jako jedyny w województwie zachodniopomorskim nie przyjął godzinowego sposobu naliczania za ponadprogramowe godziny, które dziecko spędza w przedszkolu. Pobyt do pięciu godzin jest od maja tego roku darmowy w całej Polsce. Uchwałę stargardzkich radnych, według której rodzic ma płacić stawkę dzienną w wysokości 1 procent minimalnego wynagrodzenia, zaskarżył wojewoda zachodniopomorski. Nie ma jeszcze rozstrzygnięcia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.– Uznaliśmy argumenty wojewody, bo w tej kwestii jest silne orzecznictwo – komentuje Bronisław Stefanowicz,szef wydziału edukacji urzędu miejskiego. – Rodzice będą płacić za każdą dodatkową godzinę pobytu dziecka, to jest około 2,90 zł. Rodzice są zadowoleni z takiej decyzji. Mniej, dyrektorzy przedszkoli. Mogą one mieć mniejsze pieniądze w swojej kasie.– To okaże się dopiero po miesiącu funkcjonowania nowych zasad – uważa Urszula Borkowska, dyrektor Przedszkola Miejskiego nr 6 w Stargardzie. Nauczycieli czeka więcej pracy. Każde przyjście malucha i wyjście trzeba będzie odnotować. W gestii przedszkoli leży znalezienie na to sposobu.– Zastanawiamy się dopiero jak tę sprawę kontrolować – Teresa Kubiak, dyrektor Przedszkola Miejskiego nr 5.