Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Kszczot: "Motywacją zawsze było oderwanie się od szarej rzeczywistości"

Mazowszanka
Mazowszanka
Rozmawiamy z Krzysztofem "Saperem" Kszczotem, wokalistą zespołu Imbris, nominowanym w plebiscycie "7 Nadziei Mojego Miasta".

1. Gratulujemy nominacji w plebiscycie "7 Nadziei Mojego Miasta". Opowiedz o swoich początkach. Co zmotywowało Cię do działania?

Generalnie motywacją zawsze było oderwanie się od szarej rzeczywistości. Ucieczka od rutyny otaczającego nas świata. Wydobycie z siebie czegoś co będzie kreatywne, twórcze i przyniesie poczucie zadowolenia i dążęnia do celu.

Swoją drogę zacząłem dosyć późno. Można powiedzieć, że wiele lat po prostu tkwiłem w uśpieniu, by nagle zauważyć coś czego wcześniej nie widziałem. Muszę przyznać jednak, że impulsem byli otaczający mnie ludzie. Dojście do pewnych wniosków zajęłoby znacznie dłużej gdyby nie oni. Przypuszczam też, że pewne zdarzenia w ogóle nie miałyby miejsca, ponieważ mnie samemu trudno by było się przełamać.

Zderzenie wielu czynników i sytuacji, skierowało mnie na tory mojej obecnej pasji. Poznanie po drodze garstki ludzi, którzy ją podzielali było początkiem powstania mojego pierwszego zespołu o nazwie Imbris, który od trzech lat zbiera w podziemiu porcję solidnej eneregii, która mam nadzieję kiedyś znajdzie ujście.

W głowie mam wiele pomysłów. Swoją inicjatywę chcę skierować i rozwinąć w kierunku muzycznym. Można powiedzieć, że z biegiem lat wkracza się na coraz wyższe poziomy, a na starcie każdego z nich czujesz się tak, jakbyś zaczynał od zera... bogatszy jednak o kolejną dawkę doświadczenia. Czuję, że ten rok przyniesie coś namacalnego. Przyszedł moment, w którym pracę i doświadczenie z paru lat chciałbym zaprezentować szerszej liczbie osób. Przyszedł czas i warunki by stało się to realne.

2. Jak wyglądały Twoje plany, cele w zderzeniu z rzeczywistością? Jakie problemy napotkałeś?
Od samego początku miałem wiele energii i pomysłów. Z czasem jednak trzeba było zapanować nad spontanicznością, ponieważ w zderzeniu z rzeczywistością co krok napotkać można było na coraz to inne kłopoty i ograniczenia. Przychodzi taki czas, gdy sfera marzeń i wyobrażeń musi zderzyć się z realnymi problemami. Sukces w moim mniemaniu osiągnie się tylko wtedy, gdy człowiek nie porzuci ideałów i wygra każdą bitwę, a w ostatecznym rozliczeniu całą wojnę, o realizację swoich pragnień i marzeń.

Głównym problemem zawsze był brak środków na realizację szerszych planów. Trzeba było przyjąć strategię mniejszych kroków, która wymaga jednak sporo cierpliwości i samozaparcia. Ponadto ludzie z biegiem lat się zmieniają i często zapominają w jakim kierunku chcieli zmierzać, będąc młodszym. Traci się dawnych towarzyszów drogi, przez co nie raz jest trudniej wytrwać samemu w dalszej wędrówce. Oprócz tego trzeba być pokornym, ponieważ na początku naprawdę nie umie się wiele. Nie posiada się doświadczenia, które umożliwia swobodne poruszanie się na trudnych terenach.

Jeśli chodzi stricte o muzykę, samoucznych muzyków i młode zespoły zaczynające od zera to sporym problemem jest również to, że nie poruszają się w kręgach mainstreamu i trudno im znaleźć fajne miejsce by się zaprezentować. Ludzie, którzy mogą przyspieszyć i wesprzeć działania na ogół muszą poczuć w tym interes. Niestesty nic w obecnym świecie nie dzieje się bezinteresownie. Samemu trzeba we wszystko inwestować. A wiadomo, że 18 czy 20-latek po prostu nie może pozwolić sobie na zbyt wiele.

Mimo to jednak udało się osiągnąć naprawdę sporo. Począwszy od koncertów na dużych scenach muzycznych, występów na festiwalach i eventach w wielu polskich miastach, a skończywszy na znalezieniu się na płytach takich jak "Mazowiecka scena muzyczna vol.1", "Rockowa.pl vol.2", czy na antenie kilku rozgłośni muzycznych.

3. Czy Warszawa jest dobrym miejscem do realizacji niesztampowych przedsięwzięć? Czy da się tu zrobić "coś wielkiego" bez wsparcia biznesu lub polityki?

Warszawa jest moim ukochanym miastem. Urodziłem się tu i mieszkam 26 lat i nie wyobrażam sobie innego miejsce gdzie czułbym się podobnie. Mimo wszystkich swoich minusów czy niedociągnięć. Klimat i specyfika tego miasta są ze mną dogłębnie zscalone.

Warszawa daje wiele możliwości do realizacji sporych przedsięwzięć. Dzieje się tu najwięcej. Grupa dobrze zorganizowanych ludzi potrafi zdziałać wiele. Czy bez wsparcia biznesu i polityki? Owszem. Od polityki trzymam się z daleka i myślę, że nie tylko ja. Nie chcę się jednak wypowiadać co myślę o politykach i ich sposobie myślenia, bo rodzi to tylko negatywne emocje. Po prostu się odcinam.

Jeśli chodzi o biznes to jak wspomniałem wcześniej - często jest jedynym czego brakuje młodym zdolnym by móc zaistnieć i się zaprezentować. Na szczęście w dobie ery inernetu pojawiły się możliwości i wcale nie trzeba mieć milionów na koncie by zrobić coś, co zyska uznanie innych. Ludzi, którzy chcą zobaczyć prawdę a nie komercyjne wymysły i twory, które atakują nas na każdym kroku... Niestety to jest promowane najczęściej w dzisiejszych mediach. Prawdziwi artyści zepchnięci są do podziemia bądź ograniczeni do obracania się we własnych kręgach. Myślę, że głównym problemem jest to, że media często wolą pokazać coś powierzchownego i na szybko, niż zagłębiać się w bardziej wartościowe kwestie.

Z drugiej strony ludzie są do tego przyzwyczajeni i istnieje niewiele osób, które mają siłę i chęci by wyszukać coś unikalnego. A może po prostu są nieuświadomieni tak jak ja kiedyś. W Warszawie dzieję się naprawdę wiele i mieszka tu masa niepowtarzalnych ludzi, którzy starają się zrobić coś społecznie fantastycznego. Wystarczy ich poszukać i oprócz tego znaleźć w sobie coś co chcielibyśmy rozwinąć. Możliwości istnieje wiele, jedyne ograniczenia tworzymy my sami.

4. Jakich inicjatyw Twoim zdaniem potrzebuje stolica?

Z pewnością rozwijających poczucie, że społecznie jesteśmy fajnymi ludźmi. Koncertów, wystaw, zabawnych i integracyjnych wydarzeń. Widzę, ku mojemu zadowoleniu, że zmienia się to z roku na rok. Jest tego typu wydarzeń naprawdę więcej, więc można wyciągnąć wniosek, że my warszawiacy właśnie tego potrzebujemy.

5. Czy w przyszłości planujesz jakieś ciekawe przedsięwzięcia?

Planów jest wiele. W przyszłości chciałbym móc pomóc młodym muzykom jakoś się rozwinąć. Sam w tym momencie się uczę, ale możliwe, że kiedyś przyjdzie taki moment, w którym będę mógł pomóc innym w tym zakresie. Wszystko jest na dobrej drodze. Obecnie chciałbym skupić się na tworzeniu muzyki.

Możliwe, że w niedalekim czasie zrealizuję projekt, o którym myślałem od wielu lat. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Czas pokaże. Niemniej jednak w tym momencie pozytywnie wpływa na mnie sam fakt, że jestem twórczo zaangażowany. Marzeniem jest nagranie płyty wraz z moim zespołem. Mam nadzieję, że stworzymy sobie okazję, by to marzenie mogło się spełnić.


Krzysztof Kszczot został nominowany w plebiscycie 7 Nadziei Miasta. Zobacz wywiady z pozostałymi nominowanymi i sam zaproponuj młodych zdolnych warszawiaków, którzy zmieniają nasze miasto!



7 Nadziei Mojego Miasta w skrócie


Kogo szukamy? Młodych, zdolnych ludzi, którzy są nadzieją na lepszą przyszłość w naszym mieście. Interesują nas osoby, które mają pasję i osiągają sukcesy w swoich dziedzinach, nawet jeśli nie są one nagłaśniane w mediach.

Co czeka na zwycięzcę? Wybieramy "7 Nadziei Mojego Miasta", jednak tylko osoba, która zdobędzie najwięcej głosów otrzyma 1000 zł oraz netbooka.

Jak zgłaszać kandydatów? Można to zrobić na dwa sposoby:
- dodając do MM-ki artykuł opisujący nominowaną osobę (pamiętaj o zdjęciach, może też być wideo). Na autora najciekawszej kandydatury czeka nagroda - iPod Shuffle 2GB!
- nominację możesz również zgłosić, przesyłając nam maila na adres [email protected]. Wówczas my zajmiemy się jej realizacją, jednak nie masz szansy na otrzymanie nagrody.

Ważne daty

zgłoszenia do 16 stycznia
głosowanie styczeń 2011
wyniki 3 lutego 2011 roku

Regulamin zabawy

Zobacz: Plebiscyt 7 Nadziei Miasta >>

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto