Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ktoś w Opolu truje zwierzęta

redakcja
redakcja
Sławomir Mielnik
Karma dla zwierząt nasączona wybielaczem i mięso naszpikowane gwoźdźmi pojawiły się na Zaodrzu. Miłośnicy czworonogów nie mają wątpliwości, że ktoś chce otruć ich pupili.

Pani Paulina mieszka przy  ul. Koszyka w Opolu. Ze swoją dziewięciomiesięczną suczką Korą często spaceruje po okolicy. Ostatnią taką wycieczkę piesek odchorował.- Ledwo zdążyłam wyjść z nią z klatki, a ona złapała do pyska jakąś karmę, która była porozrzucana przy bloku - wspomina opolanka. - Wszystko działo się tak szybko, że nie zdążyłam jej nawet odciągnąć od tego znaleziska. Pies momentalnie zaczął kaszleć i prychać, więc zorientowałam się, że coś jest nie tak. Powąchałam tę karmę i okazało się, że ona jest nasączona wybielaczem lub jakąś inną żrącą substancją.  Kora część karmy wypluła, mimo to przygodę z nią przypłaciła zdrowiem. - Noc mieliśmy z mężem nieprzespaną, bo przez cały czas wymiotowała. Na  szczęście nie skończyło się to tragicznie - mówi właścicielka. To nie pierwsze takie znalezisko na Zaodrzu. Innym razem pani Paulina na boisku przy ul. Koszyka, którędy często przechodzą miłośnicy czworonogów w drodze na wały, znalazła słoninę nafaszerowaną gwoźdźmi (zdarzała się też kiełbasa naszpikowana szpilkami). - Wygląda na to, że ktoś postanowił wypowiedzieć wojnę czworonogom i wykorzystuje do tego bardzo brutalne metody - mówi Urszula Dembińska, szefowa Towarzystwa SOS dla Zwierząt w Opolu. - Apelujemy do wszystkich osób, które znajdą taką karmę czy mięso, aby zgłaszały sprawę policji. Trzeba też dopilnować, żeby ta karma została pozbierana, zanim zatrują się nią inne czworonogi. Zastawianie takich pułapek na psy czy koty może zostać potraktowane jako znęcanie się nad zwierzętami, za co grozi do trzech lat więzienia. - Do tej pory nie mieliśmy sygnałów w tej sprawie, ale zachęcamy, żeby osoby, które spotykają się z takimi przypadkami, informowały o tym nas lub straż miejską - mówi Jarosław Dryszcz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - W takiej sytuacji warto zostawić część karmy, aby policjanci mogli ustalić, co się w niej znajduje. Ewentualny sprawca przestępstwa nie powinien czuć się bezkarny, bo mamy sposoby, aby go ustalić.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto