Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ktoś w Stargardzie niszczy młode drzewa

Redakcja
emesky
Mieszkańcy podejrzewają, że to nielegalna wycinka.

Do naszej redakcji zatelefonował stargardzianin, który mieszka w wieżowcu przy ulicy Szewskiej. Podczas spaceru z psem wzdłuż Iny, na terenie znajdującym się niedaleko budowanej cerkwi, zauważył świeżo obcięte drzewa.
– Ktoś tam regularnie je wycina – opowiada pan Janek ze Stargardu. – Często tam chodzę i obserwuję co się dzieje. Ścinane są młode drzewka o średnicy ok. 30 centymetrów, drobniejsze gałęzie są zrzucane do Iny. Grubsze konary zabierane. Ktoś powinien na to zareagować, bo wytrzebią tam cały ten lasek.
Urzędnicy z wydziału ochrony środowiska urzędu miejskiego nie mieli sygnałów o rzekomej i nielegalnej wycince drzew.
– Zlecaliśmy pracownikom Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej wycinkę drzew lub podcinkę gałęzi w kilku miejscach – informuje Jan Diaków, szef wydziału ochrony środowiska. – Sprawdzimy czy we wskazanym przez Czytelnika miejscu była jakaś wycinka. Jeśli była nielegalna zajmiemy się tym.
Andrzej Synoś z Zakładu Obsługi Urządzeń Komunalnych zapewnia, że przy Inie wycinki ostatnio nie było.
– Była zlecana między innymi przy ulicach Czarnieckiego i 11 Listopada – mówi kierownik zakładu. – A w tamtym rejonie obok Iny nasi pracownicy nic w ostatnim czasie nie robili.
Za nielegalne wycinanie drzew grozi kara grzywny.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto