MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Legia lepsza bez Chinyamy

Rafał Romaniuk
Chinyama zdobył dla Legii 35 bramek w ekstraklasie
Chinyama zdobył dla Legii 35 bramek w ekstraklasie Wojciech Barczyński/POLSKA
Czasy się zmieniają, a trener Legii Warszawa Jan Urban od półtora roku powtarza do znudzenia jedno zdanie: "Mój zespół jest uzależniony od Chinyamy". Czy na pewno?

W ostatnim spotkaniu Legii z Lechią Gdańsk (2:0) reprezentant Zimbabwe wrócił do zdrowia i zagrał od pierwszej minuty. Zrobił to, czego od niego wymagają wszyscy - zdobył gola, w dodatku pierwszego w spotkaniu, a wiadomo, że jak legioniści szybko zdobędą bramkę przeciw słabemu rywalowi, później idzie im jak z płatka.

Tezy o uzależnieniu Legii od Chinyamy nie potwierdzają statystyki. Przejrzeliśmy wszystkie mecze czarnoskórego napastnika, odkąd w lipcu 2007 r. trafił do Legii. Nie jest tak, że bez niego warszawskiemu zespołowi trudno wygrywać i strzelać bramki.

Jeśli popatrzeć na spotkania Legii z Chinyamą i bez niego, to wniosek jest zaskakujący. Średnia zdobywanych przez drużynę goli w meczach, w których ten napastnik nie występował, jest wyższa (szczegóły w niżej). Poza tym piłkarze Urbana przegrali tylko jeden mecz (z Odrą Wodzisław), gdy na boisku zabrakło "Tejksia". Patrząc jedynie na suche liczby, Legia bez Chinyamy radzi nawet sobie nieco lepiej .

To jednak tylko jedna strona medalu. Chinyama w 56 meczach zdobył dla Legii 35 bramek. Tak skutecznego zawodnika warszawski zespół nie miał od lat. Poza tym w spotkaniach, w których uczestniczył, strzelił blisko 40 proc. wszystkich goli, jakie Legia zdobyła.

Czy statystykom warto wierzyć? Klasycy mówią przecież, że liczby kłamią. W ocenie umiejętności Chinyamy podzieleni są eksperci. Trener Urban przymyka oko na samolubny styl gry swojego asa. Wybacza mu, gdy strzela z każdej pozycji, nie patrząc, czy koledzy są lepiej ustawieni.

- Wszyscy znamy wady Chinyamy. Ale to napastnik, a zawodników na tej pozycji rozlicza się z jednego. Akurat Tejksiu robi to, co do niego należy - analizuje szkoleniowiec.

Innego zdania jest Grzegorz Mielcarski. - Może i to ważne, że zdobywa gole, ale proszę zwrócić uwagę, że on od pewnego czasu się nie rozwija. Gra ciągle tak samo. I dlatego nie dostaje żadnych propozycji z zagranicy - komentował ekspert Canal+.

Początkowo Urban postawił na edukowanie Chinyamy. Podczas jednego z treningów kilkakrotnie tłumaczył mu, jak ma zachowywać się w danym schemacie gry. Chinyama tych wskazówek nie realizował. Urban nie wytrzymał i wyrzucił go z treningu.

W spotkaniu z Wisłą Kraków, które w zeszłym sezonie decydowało o mistrzostwie Polski, legioniści mieli stosować wysoki pressing, który zaczyna się od napastników. Tymczasem Chinyama plątał się po boisku bez ładu i składu. Urban machnął jednak ręką i w ciemno stawia na napastnika z Zimbabwe. Bo można się irytować, że marnuje sytuacje. Tyle że w przeciwieństwie do Mięciela strzela w ogóle. I to niemało.

Takesure w liczbach

Mecze Legii z Chinyamą
• Sezon 2007/8:
Cracovia (dom) 1:0 (gol); Górnik Z. (wyjazd) 3:0; Groclin (d) 1:0; ŁKS (w) 1:0; Zagłębie S. (d) 5:0 (gol); Zagłębie L. (w) 2:0; Widzew (d) 3:1 (gol); Korona (w) 0:1; Bełchatów (d) 4:1 (2 gole); Lech (w) 0:1; Odra (d) 0:1; Wisła (w) 0:1; Ruch (d) 2:0 (gol); Jagiellonia (d) 0:0; Polonia B. (w) 2:1 (gol); Cracovia (w) 2:0 (2 gole); Górnik (d) 2:0 (gol); Groclin (w) 0:1; ŁKS (d) 2:0 (2 gole); Zagłębie S. (w) 1:2 (gol); Zagłębie L. (d) 3:0; Widzew (w) 1:0; Korona (d) 2:0 (gol); Bełchatów (w) 2:2; Lech (d) 0:1; Odra (w) 2:0; Jagiellonia (w) 2:1; Polonia B. 3:1 (gol).
• Sezon 2008/9:
Odra (w) 0:2; Jagiellonia (d) 2:0; Górnik Z. (w) 3:0 (gol); Arka (d) 2:0 (gol); Cracovia (w) 3:0 (gol); Piast (d) 3:1 (gol); Lech (w) 0:0; ŁKS (w) 0:0; Wisła (d) 2:1 (gol); Lechia (d) 3:0 (2 gole); Polonia B. (w) 0:1; Bełchatów (w) 0:1; Śląsk (d) 4:0 (gol); Ruch (w) 1:0 (gol); Lechia (w) 3:2 (2 gole); Bełchatów (d) 3:0 (gol); Polonia W. (w) 0:0; Jagiellonia (w) 1:2 (gol); Górnik Z. (d) 0:0; Arka (w) 1:0 (gol); Cracovia (d) 4:0 (gol); Piast (w) 1:0 (gol); Lech (d) 1:1 (gol); ŁKS (d) 1:0; Wisła (w) 0:1; Ruch (d) 4:1 (2 gole).
• Sezon 2009/10:
Śląsk (w) 0:0; Lechia (d) 2:0 (gol).

Bramki zdobyte przez Legię: 91 w 56 meczach; Średnia: 1,62 gola na mecz. 36 zwycięstw, 8 remisów (w tym 6 razy 0:0); 12 porażek.

Mecze Legii bez Chinyamy
• Sezon 2007/8:
Wisła (d) 2:1; Ruch (w) 0:0.
• Sezon 2008/9:
Polonia W. (d) 2:2; Odra (d) 4:0; Polonia B. (d) 3:1; Śląsk (w) 1:1.
• Sezon 2009/10:
Zagłębia L. (d) 4:0; Arka (w) 1:0; Odra (w) 0:1; Polonia B. (d) 1:0.

Bramki zdobyte przez Legię: 18 w 11 meczach; Średnia: 1,64 gola na mecz. 6 zwycięstw, 4 remisy (w tym 3 razy 0:0); 1 porażka.

Statystyki Chinyamy
56 meczów w Legii; 35 bramek. Średnia: 0,63 gola na mecz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto