Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Legia - SKK Siedlce, relacja. Legioniści zdeklasowali przeciwnika

Aleksandra Podgórska
Legia - SKK Siedlce, relacja. Legioniści zdeklasowali przeciwnika
Legia - SKK Siedlce, relacja. Legioniści zdeklasowali przeciwnika Jordan Krzemiński/legionisci.com
Legia - SKK Siedlce, relacja. Koszykarze Legii Warszawa w 17. kolejce I ligi pokonali 69:39 drużynę z Siedlec. Był to drugi w tym sezonie mecz legionistów na Torwarze. Na trybunach zebrało się ponad 3 tysiące kibiców.

Legia - SKK Siedlce, relacja. Legioniści zdeklasowali przeciwnika

Koszykarze Legii po raz drugi w tym sezonie pokonali siedlczan. W sobotę na Torwarze zupełnie zdominowali gości, odnosząc imponujące zwycięstwo 69:39.

Legioniści od samego początku dyktowali warunki gry, skutecznie grając zarówno w obronie, jak i w ataku. Najlepszymi zawodnikami w naszej drużynie byli Michał Aleksandrowicz, który zdobył 17 punktów i Cezary Trybański - zdobywca 12 punktów. Siedlczanie nie potrafili znaleźć skutecznej odpowiedzi na jego efektowne wsady i bloki.

Czytaj też: Marriott Everest Run. Zobacz zdjęcia z biegu po schodach w centrum miasta

Piotr Bakun postanowił dać też szansę rezerwowym. W drugiej połowie na parkiecie pojawili się Bartłomiej Ornoch i Damian Cechniak. Jednak tempo całego spotkania zdecydowanie spadło, ponieważ wynik był już właściwie rozstrzygnięty. Siedlczanie zanotowali aż 24 straty. W ich szeregach z dobrej strony zaprezentowali się zawodnicy, którzy kiedyś grali w barwach Legii - Kamil Sulima (9 punktów) oraz Łukasz Ratajczak (12 punktów i 11 zbiórek).

Trener legionistów chwalił swoich podopiecznych po meczu.
- Jestem zadowolony z gry w obronie. SKK nie rzuciło nam wiele punktów, z czego jestem zadowolony. W drugiej połowie, nasz styl pozostawiał wiele do życzenia. Szansę dostali dublerzy i pokazali się z niezłej strony. Cały czas musimy jednak pracować nad skutecznością. Myślami jesteśmy już przy kolejnym meczu w Tychach. Jedziemy tam po zwycięstwo – powiedział Piotr Bakun.

Czytaj też: 9-metrowy Stig z Top Gear jedzie do Warszawy

W zupełnie innym nastroju był szkoleniowiec gości.
- Zagraliśmy tragiczny mecz. Moi zawodnicy wyszli na parkiet sparaliżowani. Spotkanie było rozstrzygnięte właściwie już po pierwszej kwarcie. Czeka nas bardzo wiele pracy. Liczyliśmy, że będziemy dla Legii równorzędnym rywalem. Niestety, stało się inaczej. Pierwsza kwarta była dla nas nokautem, po którym nie byliśmy w stanie się podnieść – stwierdził Mariusz Niedbalski.

Aktualnie stołeczni koszykarze zajmują w tabeli 4 miejsce. Następny mecz zagrają na wyjeździe z GKS-em Tychy. Kolejne spotkanie na Torwarze odbędzie się natomiast 8 lutego - rywalem Wojskowych będzie AZS Politechnika Poznań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto