Legioniści tegoroczne rozgrywki Ligi Europy rozpoczęli porażką 0:1 z Lazio Rzym. Ich dzisiejszy rywal, Apollon Limassol, również przegrał swój mecz, ulegając na własnym boisku 1:2 Trabzonsporowi. Obu drużynom zależy na odrobieniu strat, dlatego dziś przy Łazienkowskiej możemy się spodziewać spotkania pełnego walki.
Choć zespół z Cypru jest teoretycznie najsłabszą drużyną w grupie J, nie można powiedzieć, że Legia będzie miała z rywalem łatwą przeprawę. Na niekorzyść legionistów przemawiają przede wszystkim kontuzje napastników. Wiadomo, że z Apollonem nie będą mogli zagrać Marek Saganowski i Michał Efir. Pod znakiem zapytania stoi także występ trzeciego napastnika w kadrze mistrzów Polski, Gruzina Wladimera Dwaliszwilego.
Czytaj też: Kosowski: Apollonu nie wolno zlekceważyć
Legia Warszawa - Apollon Limassol przy pustych trybunach
Drugim zmartwieniem Legii jest kara nałożona przez UEFA po meczach z Molde FK i Steauą Bukareszt. Podczas tych spotkań kibice m.in. odpalali zabronione regulaminem race oraz rzucali przedmioty na murawę. Dla Legii oznacza to karę finansową w wysokości 150 tys. euro oraz zamknięcie stadionu na najbliższy mecz w europejskich pucharach. W związku z tym spotkanie z Apollonem odbędzie się bez udziału kibiców - zarówno gospodarzy, jak i gości.
Prezes Legii Bogusław Leśnodorski tłumaczy, że puste trybuny to dla klubu nie tylko spore straty finansowe. - Mecz piłki nożnej bez kibiców to tylko gierka treningowa - tak Bogusław Leśnodorski po rewanżowym meczu ze Steauą podkreślał znaczenie dopingu na stadionie.
Mecz Legia Warszawa - Apollon Limassol rozpocznie się już o 19:00.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?