Lider bez formy, porażka Dolcanu

W ostatnich trzech kolejkach dwukrotnie przegrała i raz zremisowała, strzelając zaledwie jedną bramkę. – Bardzo chcemy się przełamać, ale to nie będzie łatwe spotkanie. Znam zespół z Ząbek, mają tam w składzie kilku ciekawych zawodników – mówił przed meczem Dušan Radolský, trener Termaliki.

Czytaj także: Tragiczny błąd sędziego odebrał "Czarnym Koszulom" zwycięstwo (WIDEO)

Obawy Czecha szybko zostały rozwiane przez jego podopiecznych. Po 30 minutach było już praktycznie po meczu. Najpierw fantastycznym strzałem z dystansu popisał się Dariusz Pawlusiński. Kilka chwil później Jakub Biskup ograł w polu karnym dwóch obrońców i nie dał szans Maciejowi Humerskiemu. Gości stać było tylko na honorowego gola w drugiej połowie. Po ładnie rozegranym rzucie wolnym strzelił go Marcin Hirsz. Termalice udał się więc rewanż za ostatni mecz z Dolcanem, który przegrała aż 1:5.

Czytaj także: T-Mobile Ekstraklasa: Legia wygrała na wyjeździe z Ruchem 1:0 (WIDEO, ZDJĘCIA, RELACJA)

Wyraźny spadek formy odnotowuje lider Zawisza. Po klęsce 2:5 w Gdyni i remisie 1:1 z Polonią Bytom tym razem bydgoszczanie ulegli na wyjeździe Pogoni. Jedyną bramkę zdobył Robert Kolendowicz. Goście ambitnie dążyli do wyrównania, ale doskonałą sytuację zmarnował Kamil Jackiewicz. Szyki pokrzyżował im też Błażej Jankowski, który za dyskusję z arbitrem dostał drugą żółtą kartkę. Osłabiony zespół z Bydgoszczy nie zdołał już przełamać solidnej obrony Pogoni. Szczecinianie wygrali trzeci mecz z rzędu bez straty bramki i wydają się jednym z głównych kandydatów do awansu.

Czytaj także: T-Mobile Ekstraklasa. Polonia remisuje z Górnikiem 1:1 (ZDJĘCIA)

Po fatalnym początku sezonu na prostą wychodzi Arka. Tym razem piłkarze z Gdyni pokonali u siebie KS Polkowice 2:1. Przedłużyli tym samym serię siedmiu meczów bez porażki i z dna tabeli wypłynęli na jej środek. Do lidera tracą już tylko osiem punktów.

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!