Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ludmiła Stawińska znalazła na działce smardze stożkowe

Redakcja
Pani Ludmiła oczom nie wierzyła, gdy znalazła smardze stożkowe
Pani Ludmiła oczom nie wierzyła, gdy znalazła smardze stożkowe Leszek Kalinowski
Zielonogórzanka jak zwykle poszła na działkę. Myślała, że pod jabłonią znalazła ślimaka. Okazało się, że to smardze stożkowe. - To rzadkość, dlatego przyszłam z nimi do gazety - mówi pani Ludmiła.

Działkę pani Ludmiła ma na Jędrzychowie. Pod jabłonką, gdzie rośnie orlik - samosiejka, zauważyła coś dziwnego. Winniczek? - pomyślała. Przyjrzała się bliżej. Czy to możliwe, by były to smardze? Od urodzenia nigdy ich nie wiedziała. Choć ojciec często zabierał ją na grzyby, a potem sama je zbierała często i w różnych miejscach.
Pokazała grzyby znajomym. Eeee, to jakieś trujące - powiedzieli. Zabrała okazy do domu. Sprawdziła w encyklopedii grzybów. Nie miała już wątpliwości. To smardze stożkowe. Występują w lasach liściastych i iglastych, wzdłuż leśnych dróg, a także na starych wypaleniskach. W Polsce występuje dość rzadko.
- Może ktoś ziemię naruszył i zarodniki przeniósł - domyśla się L. Stawińska i cieszy się, że takie okazy znalazła

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto