- Komisja do spraw licencji działała zgodnie z regulaminem, choć 4 listopada przesłaliśmy brakujące dokumenty z rozliczeniami z zawodnikami. Dlatego odwołamy się - również zgodnie z regulaminem - i jestem raczej spojony o to, że otrzymamy licencję - uważa prezes częstochowskich "Lwów" Marian Maślanka, dodał, że w piśmie do PZMot wyjaśniono spóźnienie rozliczenia z zawodnikami, a także przedstawiono program naprawczy.
Zdaniem prezesa Maślanki decyzja zespołu do spraw licencji utrudni rozmowy z zawodnikami o nowych kontraktach.
W podobnej sytuacji znalazł się RKM Rybnik, który jako jedyny nie otrzymał pozwolenia na starty w I lidze żużlowej.
- Podobnie jak inne kluby, które znalazły się w takiej samej sytuacji, odwołamy się od tej decyzji - zapewnia członek zarządu rybnickiego klubu Dariusz Momot. - Już w tej chwili uzupełniamy dokumentację i za kilka dni komplet odeślemy do Warszawy. Jesteśmy w takiej sytuacji, że nasz główny sponsor - Urząd Miasta w Rybniku - dopiero ustala budżet i będzie znany w grudniu. Nie znamy zatem kwoty jaką otrzymamy. Poradzimy sobie z tym problemem.
Wszystkie kluby, które nie otrzymały licencji mają czas na złożenie odwołania do 22 listopada.
Roland Garros - czy Świątek uźwignie presję?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?