Ma je Sosnowiec, Kraków i Gdańsk. Czy Warszawa doczeka się parkingów dla hulajnóg?

Czy Warszawa pójdzie wzorem Sosnowca, Gdańska czy Krakowa i zapewni mieszkańcom stolicy dedykowane parkingi dla hulajnóg elektrycznych? O to apeluje Wiceprzewodniczący Rady Warszawy Sławomir Potapowicz oraz radna miasta Renata Niewitecka. - W związku ze stale rozwijającym się rynkiem wypożyczalni jednośladów typu hulajnoga elektryczna, istnieje coraz powszechniejsza potrzeba regulacji porządkujących parkowanie wskazanych urządzeń na warszawskich chodnikach - pisze radna warszawy. Jako przykład wskazuje działania innych miast w Polsce, które są w trakcie spełniania tej potrzeby lub stworzyły już parkingi dla e-hulajnóg.

Przypomnijmy, że niemal dwa lata temu Sławomir Potapowicz skierował do Rafała Trzaskowskiego interpelację w sprawie infrastruktury dla jednośladów. Otrzymał odpowiedź, że w stolicy występują liczne uwarunkowania, które uniemożliwiają utworzenie zgodnie z obowiązującym ustawodawstwem miejsc, które będą porządkować w stolicy problem parkowania jednośladów.

- Coraz częściej możemy zapoznać się z rozstrzygnięciami, jakie są podejmowane w innych miastach w Polsce, które - mimo obiektywnych trudności - potrafią skutecznie rozwiązać problem porządku z hulajnogami - pisze Renata Niewitecka. W Krakowie rozpoczęto tworzenie Krakowskich Punktów Mobilności, gdzie będzie można pozostawić hulajnogę. Wszystko odbywa się na negocjacji i porozumieniu z firmami oferującymi usługi wypożyczania hulajnóg elektrycznych.

Problem dostrzeżono także w Sosnowcu. Władze miasta wyznaczyły parkingi dla coraz bardziej popularnych jednośladów na prąd. Urzędnicy porozumieli się z operatorami hulajnóg elektrycznych i wyznaczyli niewielkie parkingi, na których należy pozostawić hulajnogę. Ten, kto nie skorzysta z parkingu, zostanie obciążony dodatkową opłatą.

Ten sam problem został rozwiązany także w Gdańsku. Tam również wyznaczono specjalne parkingi. Zaplanowano ponad 200 takich punktów, m.in. przy stacjach ładowania rowerów. - Piktogram przedstawiający hulajnogę, otoczony przerywanymi białymi liniami, które tworzą kształt prostokąta w jasny sposób określa miejsce postojowe dla hulajnóg - pisze radna Warszawy.

Zachętą dla użytkowników do parkowania na wyznaczonych miejscach mają być drobne bonusy. Władze Gdańska porozumiały się z operatorami w sprawie zmniejszenia prędkości hulajnóg w wybranych obszarach miasta do 12 km/h. Użytkownik nie może zatem rozwinąć wyższej prędkości, ponieważ jest ona blokowana na podstawie lokalizacji jednośladu w terenie. - Legislacyjna obstrukcja sprawia, że kolejne miasta biorą sprawy w swoje ręce, podpisując porozumienia i regulaminy z operatorami hulajnóg - podkreślają warszawscy radni.

Póki co warszawski ratusz musi zapoznać się z interpelacją, którą otrzymał 18 stycznia 2021 r. Pozostaje nam czekać na stanowisko stołecznych urzędników.