Angelika ma typową dla skrajnych wcześniaków przewlekłą chorobę płuc. Ma też dużą wadę wzroku, minus cztery dioptrie. Wizyta u ortopedy lub neurologa ma wyjaśnić, dlaczego wciąż chodzi na palcach. Dziecko jest częstym gościem gabinetów lekarskich. Matka wozi ją do specjalistów w Szczecinie.
– Staram się, jak mogę – mówi Barbara Młynarska z Małkocina. – Kupiłam jej okulary za 300 zł, buty ortopedyczne za 160 zł. Czeka nas jeszcze wizyta u endokrynologa.
Pod koniec lutego 3-letnia Angelika stanęła przed zespołem ds. orzekania o niepełnosprawności. Została uznana za niepełnosprawną, ale bez konieczności „stałej lub długotrwałej opieki lub pomocy innej osoby w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji”.
– Gdyby uznano tę konieczność, przez dwa lata byłoby ubezpieczenie z opieki społecznej – mówi matka. – Teraz powinnam się zarejestrować w urzędzie pracy, żeby mieć ubezpieczenie. Ale co będzie, gdy mnie wyślą do pracy? Będę musiała odmówić i je stracę.
Orzeczenie obowiązuje przez dwa lata. Dziewczynka będzie dostawać dodatek, który nie starczy nawet na nowe okulary.
– Nie chodzi mi jednak o pieniądze, bo te jakoś się znajdą – mówi pani Barbara. – Ale przede wszystkim o ubezpieczenie. I o to, że na komisji nawet nie zajrzeli w dokumenty medyczne. Kierowali się tylko rozmową ze mną. To chyba coś nie tak?
Kobieta odwołała się w poniedziałek od decyzji zespołu.
– My jedynie wydajemy orzeczenie o zaliczeniu do osób niepełnosprawnych – mówi Krzysztof Szypowski, przewodniczący powiatowego zespołu ds. orzekania o niepełnosprawności. – Przewodniczącym składu orzekającego jest lekarz, który przyznał dziecku zasiłek pielęgnacyjny. Matka chce zasiłek stały, dlatego odwołała się do wojewódzkiego zespołu.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?