Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Manifestacja przed ambasadą rosyjską: „Rząd pod sąd!”

Redakcja
- Mordercy! Hańba! Rząd ukrywa prawdę – krzyczał tłum demonstrantów w przeddzień pierwszej rocznicy katastrofy pod Smoleńskiem. Przed ambasadą spłonęła kukła premiera Rosji.

– Wielu naszych rówieśników ślepo wierzy PO. My już przejrzeliśmy na oczy. Oni są w zmowie z Rosją, spiskują przeciwko nam – powiedział Krystian Płaszewicz, student UKSW. Przyszedł razem z przyjaciółmi, żeby wyrazić sprzeciw wobec rządu i śledztwa w sprawie katastrofy, które jego zdaniem rodzi coraz więcej pytań niż odpowiedzi. – Dlaczego Rosjanie nie chcą oddać czarnych skrzynek? Czemu kontrolerzy lotniska kłamali, składając zeznania? Żądamy prawdy, mamy dość kłamstw – podkreślał.

Andrzej Gwiazda: to powtórka z rozbiorów

Nad manifestantami górowała kukła Władimira Putina. – Stoimy przed ambasadą jego zbrodniczego reżimu – grzmiał Piotr Lisiewicz z „Gazety Polskiej”. Po chwili zagłuszył go krzyk tłumu: „Mordercy!”.

Lisiewicz znaczną część przemówienia poświęcił nocnej akcji Rosjan, którzy usunęli z miejsca katastrofy tablicę umieszczoną przez rodziny ofiar i wstawili w jej miejsce nową. Z tej usunięto jednak słowa mówiące o ludobójstwie w Katyniu. – To hańba! – mówił oburzony. Wtórował mu Andrzej Melak, brat zmarłego w katastrofie Stefana Melaka, przewodniczącego Komitetu Katyńskiego. – Rosjanie znów kłamią. Przemilczają prawdę zarówno o Katyniu, jak i Smoleńsku – oburzał się.

Wśród demonstrantów była także legenda „Solidarności”, Andrzej Gwiazda. Stwierdził, że obecna sytuacja Polski jest niebezpieczna i że nasz kraj „jest zagrożony podobnie jak w czasie rozbiorów”.

W sobotę manifestacja, w niedzielę modlitwa

Tłum skandował: „Rząd pod sąd”. – Wydarzyła się olbrzymia tragedia. Zginęło prawie sto osób. Bardzo to przeżyłam, spędziłam wiele godzin na modlitwie m.in. przed Pałacem Prezydenckim. Ogromnie mnie dziwi zachowanie rządu, który robi zbyt mało, żeby wyjaśnić przyczyny katastrofy, a na dodatek jest zbyt uległy w stosunku do Rosji – powiedziała Natalia Grycińska, studentka APS.

Organizatorzy, Akcja Alternatywna Naszość i kluby "Gazety Polskiej", sformułowali dziesięć pytań do władz Rosji:
1. Dlaczego już dzień po katastrofie Rosjanie niszczyli wrak samolotu?
2. Dlaczego Moskwa nie chce oddać czarnych skrzynek?
3. Dlaczego stenogramy zawierają nieprawdziwe informacje?
4. Dlaczego Rosjanie przekazali polskim pilotom błędne karty lotniska?
5. Dlaczego kontrolerzy lotu nie zamknęli lotniska, choć powinni to zrobić?
6. Dlaczego rosyjscy eksperci kłamią, że polscy piloci próbowali lądować?
7. Dlaczego kontrolerzy podawali pilotom złe informacje?
8. Dlaczego Kreml boi się ujawnić dokumentów lotniska w Smoleńsku?
9. Dlaczego pod naciskiem Moskwy zmieniono zeznania kontrolerów lotu?
10. Dlaczego wokół lotniska wycięto drzewa, które były jednym z dowodów oficjalnej wersji katastrofy?

Manifestacja trwała dwie godziny, uczestniczyło w niej ponad tysiąc osób. Demonstranci zapowiadali, że po sobotniej głośnej akcji, 10 kwietnia się wyciszą i skupią na modlitwie za ofiary.




Zobacz również:
Rocznica katastrofy smoleńskiej - program obchodów
Zamkną parkingi i ulice. Przed nami obchody rocznicy katastrofy pod Smoleńskiem
Hanna Gronkiewicz-Waltz: 10 kwietnia będą cztery duże manifestacje

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto