Na początku lutego burmistrz Dębicy Paweł Wolicki, zwolnił Kamińskiego, bo – jak tłumaczył – stracił do niego zaufanie. Dużo mówiło się o tym, że prawdziwym powodem zwolnienia była polityka. W ostatnich wyborach Kamiński najpierw był bowiem kontrkandydatem Wolickiego na burmistrza Dębicy, a w drugiej turze poparł Mariusz Szewczyka. Wolicki odżegnuje się od tej argumentacji, zapewniając, że udział w wyborach nie miał wpływu na decyzję o zwolnieniu Kamińskiego.
– Burmistrz postąpił niesprawiedliwie, bo zawsze sumiennie wypełniałem swoje obowiązki – uważał Kamiński. Sprawę skierował do sądu, a ten uznał jego racje.
- Będziemy się odwoływać od tego wyroku – zapowiada Wolicki. – Pan Kamiński bezpowrotnie stracił moje zaufanie i nie widzę możliwości współpracy z nim. Zresztą jest już wybrany nowy dyrektor MOSiR.
Kamiński, który zdążył już znaleźć nowe miejsce zatrudnienia (od lipca ma zacząć pracę w Urzędzie Marszałkowskim w Rzeszowie), na razie ostrożnie wypowiada się w sprawie powrotu na dyrektorski stołek w MOSiR. – Decyzję o tym, gdzie ostatecznie będę pracował, podejmę dopiero wtedy, kiedy wyrok będzie prawomocny.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?