Mennica postawi kolejny wieżowiec na Woli

Wieżowiec miałby powstać w rogu ulic Prostej, Żelaznej i Pereca. Przy ul. Żelaznej Mennica Polska S.A. jest właścicielem dwóch działek. Część między ul. Pereca i Grzybowską nie będzie ruszona - tam znajduje się m.in. siedziba Mennicy, część produkcyjna firmy oraz nowy przeszklony biurowiec Aurum, który wkomponował się w stare mury (znajduje się tam m.in. restauracja Cwaniak Warszawski).

Z kolei po drugiej stronie, między ulicą Prostą a Pereca stoi na razie stary budynek biurowy, warsztat oraz zakład Mennica Metale Szlachetne, w którym produkuje się m.in. farby z metali szlachetnych do zdobienia szkła, porcelany i płytek ceramicznych, urządzenia do formowania włókna szklanego oraz roztwory soli zawierające metale szlachetne.

Ta część działki Mennicy zachowa się bez zmian

- Już od dłuższego czasu planowaliśmy przeniesienie zakładu do Radzymina - wyjaśnia w rozmowie z MM Warszawa rzecznik prasowy Mannicy Polskiej Mariusz Przybylski. - Fabryka się rozrasta i w ciągu 1,5 roku zacznie fukncjonować w nowym miejscu, a budynek się zwolni.

W projektowanym wieżowcu Mennica zajęłaby część pięter, gdzie swoją siedzibę miałby zarząd i administracja spółki. Pozostałe biura zostałyby wynajęte. W podziemiach powstanie parking na 700 miejsc.

- Wszystko zrównamy z ziemią i postawimy zupełnie nowy budynek - zapowiada Przybylski. - Od roku jesteśmy gotowi wejść na plac budowy. Ale kiedy będziemy mogli rozpocząć prace, zależy tylko od miasta.

Został już złożony do urzędu miata wniosek o decyzję środowiskową, która określi jak na zabudowę przestrzeni zareagowałoby otoczenie. Następnie Mennica musi wynegocjować warunki zabudowy, dopiero wtedy zostanie przedstawiony miastu projekt.

- Przed nami długa droga. Plany będziemy musieli konfrontować z tym, na co pozwoli nam miasto - podkreśla Przybylski. Na pewno wiadomo już, że budynek nie może być wyższy niż 130 metrów (prasa donosiła wcześniej, że na Żelaznej wyrośnie nawet 200-metrowy drapacz chmur). - Możemy zbudować maksymalnie 130 metrów, ale czy tyle właśnie zrobimy to sprawa otwarta. Prawdopodobnym jest, że biurowiec będzie niższy.

W rogu ul. Prostej, Żelaznej i Pereca powstanie nowy drapacz chmur

Dla inwestora najważniejsze jest, by nowa zabudowa komponowała się z otoczeniem, czyli starymi murami Woli, zabytkowymi fabrykami oraz wyrastającymi kolejno drapaczami chmur. Przybylski przekonuje, że priorytet przyszłego projketu to połączenie starego z nowym, by nie szpecić ciekawej architektonicznie okolicy.

- Na razie nie tworzymy żadnych konkretnych projektów, nie współpracujemy też z żadną konkretną firmą architektoniczną. Najpierw musimy załatwić wszystkie pozwolenia, a dopiero wtedy będziemy szukać konkretnych pomysłów na budynek.

Warszawa jest jednym z "najwyższych" miast w Europie, co oznacza, że ma stosunkowo wysoką zabudowę. "Góruje" nad nami tylko Moskwa, Paryż, Frankfurt na Menem i Londyn.

Dziesięć najwyższych budynków mieści się w przedziale od 120 do 237 metrów, w tym połowa powstała w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Gdyby jednak Mennica zdecydowała się 130-metrową budowę, nowy wieżowiec wszedłby do najwyższej dziesiątki.

Zobacz również:
Kolejny drapacz nad warszawskim niebem [wizualizacje]
Złota 44, czyli żagiel Libeskinda
Zmiany na Woli...