I trudno się im dziwić, bo Mały Rynek uważany jest za miejsce, gdzie w ścisłym centrum miasta pojawia się najwięcej psów.- To spory skrawek zieleni i nie mam nic przeciwko, aby psy z niego sobie korzystały, ale ich właściciele powinni od razu sprzątać po swoich pupilach - opowiada pani Ania, mieszkanka Małego Rynku, która była przekonana, że tabliczki ostrzegawcze zamontował urząd miasta.Tymczasem ratusz nie ma z nimi nic wspólnego, podobnie jak Miejski Zarząd Dróg, który administruje Małym Rynkiem.- Ktoś wykazał się inicjatywą, a że tabliczki nikogo nie obrażają, to nie zamierzamy ich ściągać - przyznaje Mirosław Pietrucha, wicedyrektor Miejskiego Zarządu Dróg. Żaden z pytanych przez nas mieszkańców nie wiedział, skąd wzięły się tabliczki. Wszyscy poparli jednak ten pomysł i wskazywali, że tabliczki mógł sfinansować jeden z właścicieli lokali na Małym Rynku.- Chodziło mi to po głowie, ale to nie ja je sfinansowałem - opowiada Jacek Łuczka, właściciel pubu Melon. - Odbieram je jako akt desperacji, bo mamy ogromny problem z psimi kupami, których nikt nie sprząta. Kiedyś, gdy chcieliśmy zorganizować koncert na Małym Rynku, zebraliśmy z trawników dwa wiaderka odchodów!Jacek Łuczka opowiada, że zastanawiał się na sfinansowaniem zakupu pojemników na psie odchody, które stanęłyby na Małym Rynku.- Rozmawiałem o tym z urzędem miasta, ale okazało się, że gdybym je kupił, to potem ich opróżnianie też byłoby na mojej głowie. Dlatego zrezygnowałem - opowiada przedsiębiorca.Co ciekawe podobne tabliczki - dotyczące psich odchodów - niedawno pojawiły się także w dzielnicy generalskiej. Tam także nie montował ich urząd miasta.- Ludzie mają dość kup, ale z drugiej strony potrzeba chyba jeszcze wiele lat edukacji, aby zaczęli je też sprzątać - mówi Jacek Łuczka.Edukację prowadzi urząd miasta, który w ostatnich latach sporo wydał na ulotki, montaż koszy na psie odchody, a także na budowę psich ubikacji.- Ponieważ problem jest bardzo duży, nie da się go szybko rozwiązać, ale coraz częściej można zauważyć poprawę świadomości mieszkańców - ocenia Małgorzata Rabiega, naczelnik wydziału ochrony środowiska w Urzędzie Miasta Opola.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?