Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Migiem, czyli skrót wydarzeń sportowych

Xathloc
Xathloc
Za nami niezbyt udany tydzień w wykonaniu stołecznych zespołów. Polonia Warszawa rozegrała najsłabszy mecz w sezonie i uległa wysoko Prokomowi Gdynia. Siatkarze Politechniki nie podołali słabiutkiemu AZS Olsztyn i polegali na wyjeździe 2:3.

Koszykarze Polonii Warszawa osiągnęli szczyt nieskuteczności. W ciągu całego spotkania zdobyli jedynie 40 punktów ze skutecznością z gry na poziomie 19 proc. Na boisku widać było różnicę klas i pomimo niezłej gry w obronie Czarne Koszule nie były w stanie zatrzymać słabo, choć najwyraźniej wystarczająco dobrze, grających gości. Należy mieć nadzieję, że to tylko chwilowa niedyspozycja, bo gra zespołu nie przypominała tego, co mogliśmy oglądać tydzień temu podczas meczu z Anwilem.
>> Polonia po słabym meczu uległa mistrzom Polski z Gdyni

Siatkarze Politechniki Warszawskiej kompletnie zaskoczyli swoją słabą grą. Zagrali zdecydowanie poniżej poziomu i nie byli w stanie pokonać dużo lepiej dysponowanego rywala. Pierwszy set, po słabszym początku, nie zapowiadał nieszczęścia, jednak już w drugim, przegranym przez warszawiaków 25:16 widać było, że gra się nie klei. Gospodarze poszli na wymianę ciosów, wygrywając trzeci set 30:28 i przetrwali próbę nerwów w tie breaku. Stołecznym siatkarzom zostało jedynie pocieszać się, że Olsztynianie rozegrali najlepszy mecz w sezonie, co jednak nie zmniejsza zawodu doznanego przez kibiców Politechniki.

Co przed nami?

Koszykarze odpoczywają od ligowych bojów. 16.01 w hali Kalisz Arena odbędzie się Mecz Gwiazd 2011. Na parkiecie zobaczymy Hardinga Nanę, który został wybrany jako skrzydłowy w piątce Południa.

14.01 (piątek) o godz. 18:00: siatkarze Politechniki zagrają w hali Arena Ursynów przeciwko Pamapolowi. Ubiegłoroczny beniaminek, który był rewelacją rozgrywek w tym sezonie gra zdecydowanie słabiej. W zeszłym roku wielunianie stanowili zaporę nie do przejścia dla Akademików. W tym sezonie w pierwszym meczu Politechnika pokonała siatkarzy Pamapolu w ich własnej hali bez większych problemów. Po słabym występie w Olsztynie należy mieć nadzieję, że zawodnicy pod wodzą Radosława Panasa odegrają się przed własną publicznością za sprawiony w sobotę zawód.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto