Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mikołaj Kopernik bohaterem kreskówki

redakcja
redakcja
redakcja
2 października na ekrany kin ma wejść polska rysunkowa megaprodukcja "Gwiazda Kopernika". Najważniejszym postaciom filmu głosy użyczą Piotr Adamczyk i Jerzy Stuhr.

"Pomorska" od samego początku kibicuje bajce. Trzy lata temu jako pierwsi napisaliśmy, że Mikołaj Kopernik będzie bohaterem pełnometrażowego filmu rysunkowego. "Gwiazdę Kopernika" wyreżyserowali twórcy Bolka i Lolka Zdzisław Kudła i Andrzej Orzechowski.
Film jest już dopięty na ostatni guzik. 2 października bajka ma wejść na ekrany polskich kin. Prawdopodobnie pod koniec września w auli UMK odbędzie się jego prapremiera.
- Myślę, że to będzie ważny film dla polskiej kinematografii. Z animacją od lat jest u nas tragicznie, bo powstaje bardzo mało filmów rysunkowych. "Gwiazda Kopernika" w całości została zrobiona za polskie pieniądze przez Studio Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej - mówi Irena Kamińska - przedstawiciel Kina Świat, dystrybuującego film.
Budżet kreskówki to ok. 6 mln zł. Realizowana jest w technice 2D z wykorzystaniem elementów 3D. Bajka trwa 90 minut i składa się z 450 tys. rysunków. Przez dwa lata pracowało nad nimi 60 najlepszych polskich animatorów. Autorem podstawowych projektów plastycznych jest Janusz Stanny, a muzyki Abel Korzeniowski.
Mikołaj Kopernik z ekranu będzie mówił głosem Piotra Adamczyka, w rolę jego antagonisty, czyli Paula van de Voldera wcieli się Jerzy Stuhr, genialny jako osioł w Shreku.
- To czarnoksiężnik, który będzie walczył o duszę Kopernika. Pojawi się w jego życiu kilkakrotnie, gdy był dzieckiem, młodzieńcem i dorosłym człowiekiem. Z nim związane są też różne perypetie pokazane w filmie - opowiada Irena Kamińska z Kina Świat.
Z osobą astrologa związany jest rys sensacyjny historii, która ma także wątek melodramatyczny, a także komediowy.
- Wszystko to nie osłabia wartości poznawczych związanych z dochodzeniem Kopernika do jego zasadniczego odkrycia, a także ukazania związanego z tym przełomu zarówno w astronomii, jak i w filozofii - mówił nam scenarzysta Andrzej Orzechowski.
Oprócz Mikołaja Kopernika w filmie przypominana jest druga historyczna toruńska postać Marcin Schmidt - architekt dzwonu Tuba Dei.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto