Nazbieranie pełnego koszyka zajęło mi niecałą godzinkę. Są już prawie wszystkie gatunki grzybów. Dodatkowo znalazłem część pokaźnego poroża. W ten sposób można miło spędzić czas na łonie natury. Dodatkowo zabrałem ze sobą, psa przewodnika, który pilnuje syna, żeby się nie zgubił. Ruchu wielkiego w lesie jeszcze nie ma, chyba, że rano ktoś tam zbierał grzyby, ale śladów po wycince za wiele, nie było. Prawdziwków jest sporo, niestety większość robaczywa, natomiast podgrzybki rosną grupami w sporych ilościach i nie są tak robaczywe. Zapraszam do obejrzenia kilku fotek z niedzielnego popołudnia.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?