Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Młodych trudno przekonać do etyki. Próbowali lokalni działacze lewicy

Łukasz Ernestowicz
Łukasz Ernestowicz
- Tobiasz Czechowski i Łukasz Mizera wręczali ulotki informujące o możliwości nauki etyki w szkołach
- Tobiasz Czechowski i Łukasz Mizera wręczali ulotki informujące o możliwości nauki etyki w szkołach Łukasz Ernestowicz
EDUKACJA. - Wybieramy religię - mówi gimnazjalista, przed którego szkołą lokalni politycy Ruchu Palikota i SLD prowadzili akcję... „Wybieram etykę”. - My nie "nawracamy" na etykę. Informujemy - przekonują działacze.

Przed kilkoma szkołami politycy grudziądzkiej lewicy rozdawali ulotki. Krótko też rozmawiali z napotkanymi uczniami i informowali ich o możliwości nauki etyki.- W Grudziądzu etyka jest chyba tylko w I LO. W dodatku w ubiegłym roku odbywała się w godzinych popołudniowych. To nieudogodnienie dla osób dojeżdżających - mówi Tobiasz Czechowski z Ruchu Palikota. - Chcemy zwrócić uwagę na problem z etyką w szkołach. Mam sygnały od młodych, że chcą chcą uczyć się tego przedmiotu. Nie każdy chce chodzić na religię, rozwiązywać na niej krzyżówki i nudzić się po prostu.- Nie chcemy jednak nikogo na siłę zmuszać do etyki, albo do tego, aby rezygnował z religii - zapewnia z kolei Łukasz Mizera z SLD.- Etyka? Chyba jednak wolę tradycyjną religię - odpowiada Mateusz z Gimnazjum nr 9, który również otrzymał ulotkę od działaczy lewicy. - Tak jak większość moich koleżanek i kolegów.W II Liceum Ogólnokształcącym właśnie policzono uczniów, którzy zadeklarowali chęć uczestnictwa w zajęciach etyki.- Spośród pierwszoklasistów zgłosiło się 12 osób. Siedmioro w ogóle nie chce uczęszczać ani na religię, ani na etykę. Mają takie prawo. 145 uczniów wybrało religię - mówi Małgorzata Tomaszewska, dyrektorka II LO. - W starszych klasach młodzież jest raczej bardziej świadoma swoich praw. I częściej rezygnuje z obu przedmiotów.W szkole jest też możliwość uczęszczania na obie lekcje, które nie kolidują ze sobą w planie. Ale nie znaleźli się tacy zapaleńcy, aby z niej skorzystać. Nie ma też problemu z nauczycielami, którzy mają uprawnienia do prowadzenia etyki.- Mamy dwóch. Polonistę i fizyka, który studiował także filozofię - dodaje Małgorzata Tomaszewska.Takiego „luksusu" w wyborze pedagogów nie ma dyrektorka IV LO.- U nas etyki mógłby uczyć ksiądz. Ale nie uważam, żeby to był dobry pomysł. Wówczas etyka mogłaby za bardzo przypominać religię - mówi dr Beata Sikorska, dyrektorka szkoły. - Ale z drugiej strony nie było u nas do tej pory zapotrzebowania na etykę.Podobnie jest w Gimnazjum nr 6. - Mamy nauczyciela, mówimy uczniom o możliwości nauki etyki, ale chętnych brak - zapewnia Bogdan Grodowski, dyrektor szkoły. Dlaczego młodzież trudno przekonać do etyki?- Młodzi ludzie etykę zaczną wybierać zapewne częściej kiedy bedzie to przedmiot traktowany na równi z religią. A na chwilę obecną niestety tak nie jest - uważa Tobiasz Czechowski. - Już dowiedzieliśmy się, że wczoraj pewna katechetka powiedziała uczniom, że nasza akacja nie ma sensu. Bo tu jest Polska, tu się przed religią nie ucieknie.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto