MOS Wola Warszawa II liga. Zabrakło doświadczenia
Mecz odbył się w sobotę w hali wolskiego zespołu przy ul. Rogalińskiej. Ściany nie pomogły jednak gospodarzom w odniesieniu zwycięstwa, choć mecz rozpoczął się po myśli siatkarzy MOS-u. Początek był bardzo udany, zawodnicy z Woli dość łatwo odskoczyli przeciwnikom na trzy punkty. Do remisu doszło dopiero przy stanie 13:13 i do tego momentu gra toczyła się punkt za punkt. W końcówce gospodarze mieli szansę na szybkie zakończenie seta (23:20), ale nie wykorzystali jej, pozwalając rywalom zerwać się do ataku. Goście z Augustowa wygrali po zaciętym boju 31:29. Set trwał aż 37 minut.
Czytaj też: Dzień otwarty Legii Warszawa. Najmłodsi kibice spotkali się z piłkarzami. [ZDJĘCIA, WIDEO]
Pierwsze piłki drugiej partii również należały do zawodników z Warszawy. Tym razem jednak przyjezdni szybciej zdołali dogonić gospodarzy (5:5). Z minuty na minutę zaczynali grać coraz lepiej, zdecydowanie przejmując inicjatywę na boisku. Nie pomagały przerwy i wskazówki trenera Krzysztofa Wójcika. Szkoleniowiec warszawiaków sięgał też po liczne zmiany, na boisku pojawił się między innymi młodziutki Adrian Kacperkiewicz. Nie przyniosły one jednak oczekiwanego rezultatu i gospodarze przegrali 20:25.
W trzeciej odsłonie lepiej zaczęli goście. Z kolei trener Wójcik zdecydował się na dalsze zmiany i pozostawienie na parkiecie Kacperkiewicza. Zmiennicy spełnili swoją rolę i zaczęli odrabiać straty do rywala (11:13), a dzięki wspomnianemu już Kacperkiewiczowi siatkarze MOS-u tracili do augustowian już tylko jedno oczko (14:15). Był to punkt zwrotny w tym secie. Zawodnikom ze stolicy zaczęło wszystko wychodzić, kończyli atak za atakiem. Siatkarze Centrum Augustów byli bezsilni i nie potrafili podjąć walki, ostatecznie przegrywając 22:25.
Czytaj też: Puchar Narodów Europy w rugby. Polska - Holandia 9 - 8 [ZDJĘCIA]
Porażka nie wyprowadziła jednak przyjezdnych z równowagi (4:0). Trener gospodarzy ponownie zmuszony był przekazać cenne uwagi swoim zawodnikom, biorąc czas. Poskutkowały one kilkoma udanym zagraniami Adriana Kacperkiewicza i Bartka Porosa (3:4). Ambicje nie opuszczały wolskich siatkarzy, którzy przez długi czas usiłowali zniwelować dwa punkty przewagi przeciwników. W pewnej chwili zawodnicy Centrum Augustów zagrali trzy skuteczne akcje z rzędu i było już 13:18. Wtedy ponownie dał o sobie znać Poros i na tablicy pojawił się wynik 19:20. Wydawało się, że gospodarze są w stanie doprowadzić do tie-breaka, jednak mniejsza ilość niewymuszonych błędów i większe doświadczenie przechyliły szalę zwycięstwa na stronę zespołu z Augustowa.
Siatkarzy MOS-u wspierało wielu szczególnych gości. W hali obecni byli między innymi poseł na Sejm RP Michał Szczerba, radni dzielnicy Warszawa Wola Adam Hać, Kamil Giemza i Tomasz Kruszyński oraz szef Biura Poselskiego Bartłomiej Kubicki.
MOS Wola WSM Warszawa - UKS Centrum Augustów 1:3
(29:31, 20:25, 25:22, 21:25)
Skład MOS Wola: Kulik, Daraszkiewicz, Monkiewicz, Wojtulewicz, Dziwierek, Załęcki, Bujniak (libero) oraz Kacperkiewicz, Siuta, Mata, Turkot
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?