Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mówią im, że są z elektrowni

Redakcja
Mieszkańcy osiedla Lotnisko byli namawiani do dokonania zmian w umowach na dostawę energii.
Mieszkańcy osiedla Lotnisko byli namawiani do dokonania zmian w umowach na dostawę energii.
Stargard. W mieście pojawili się przedstawiciele handlowi firm energetycznych. Niektórzy stosują nieuczciwe praktyki. Mieszkańcy są takim zachowaniem oburzeni. Skargi trafiły do rzecznika konsumentów.

W poprzednim tygodniu handlowcy podszywający się pod pracowników Enea pojawili się między innymi na osiedlu Lotnisko. Podsuwali ludziom umowy. Obiecywane oszczędności mogą okazać się znikome. - Byłam przekonana, że oni są z naszej energetyki - mówi pani Agnieszka, mieszkanka tego osiedla. - Mówili, że będą zmiany w taryfach. Myślałam, że obligatoryjnie musimy coś podpisać. Sugerowali, że przy ulicy Wyszyńskiego mają oddział. To celowe wprowadzanie ludzi w błąd, jakoby byli przedstawicielami dotychczasowego dostawcy prądu. W porę zorientowałam się, że podsuwają mi do podpisania umowę z nową firmą energetyczną. Dlatego podziękowałam. Ale podejrzewam, że niektórzy dali się nabrać. Potwierdza to miejscowy rzecznik konsumentów, który ma na biurku kilka takich spraw. Niektórzy podpisali umowy, myśląc, że chodzi o aktualizację tych obecnych, podpisanych z Enea S.A. Teraz chcą to odkręcić. A to może być bardzo trudne. Do firmy Enea S.A docierają liczne sygnały o nierzetelnych przedstawicielach handlowych, którzy podszywają się pod pracowników tej firmy. - Wykorzystują oni fakt, że dla wielu osób określenia typu "pan z elektrowni", "z zakładu energetycznego" lub po prostu: "energetyka", kojarzą się jednoznacznie z naszą firmą - komentuje Sławomir Krenczyk z Enea S.A. - Zdarza się, że klientom prezentowana jest jedynie część końcowych kosztów, nie uwzględniająca dystrybucji. Może to sprawiać mylne wrażenie, że przedstawiona w ten sposób oferta jest znacznie korzystniejsza. Każdy ma prawo wybrać sobie sprzedawcę energii. Ważne, by klienci wiedzieli na co się decydują. Tymczasem w wielu przypadkach decyduje impuls. - Enea oferuje swoim klientom umowy kompleksowe, co oznacza, że jedna faktura zawiera całość ceny za zużytą energię i koszty dystrybucji - kontynuuje Sławomir Krenczyk. - W przypadku zmiany sprzedawcy energii, klienci najczęściej będą otrzymywali dwie faktury. Osobno za zużyty prąd i osobno od właściciela lokalnej sieci za usługę dystrybucji. Dopiero zsumowanie obu tych należności można porównać z kwotami, które znajdują się na rachunkach, przesyłanych w ramach naszej umowy kompleksowej. Rzecznik konsumentów doradza, by dokładnie wypytać przedstawiciela handlowego o to jaką firmę reprezentuje, jakie ona oferuje warunki, wypytać o dodatkowe koszty, sprawdzić jakie są kary za opóźnienia w płaceniu rachunków czy też za zerwanie umowy przed końcem okresu lojalnościowego. W jednej z nich za monit dolicza się 15 złotych, za ponaglenie 30 zł. Pracownicy Energetycznego Centrum S.A. mówią, że jego przedstawiciele mają obowiązek udzielania klientom rzetelnych informacji. - Każdy z nich ma identyfikator i pełnomocnictwa od spółki - Robert Chęciński z działu sprzedaży EC. - Chcemy by klienci podpisywali z nami umowy, bo dostrzegają korzyści płynące z naszej oferty, czyli niższe ceny prądu. Co do sposobu przedstawiania się naszych przedstawicieli, słowo "energetyka" jest w nazwie naszej firmy. Poza tym oferujemy klientom produkty z tej właśnie gałęzi przemysłu. Zwiększona aktywność "skarżących się" klientów może wynikać z faktu wzmożonej akcji medialnej konkurencji, która powoduje szum informacyjny i wątpliwości co do zawartych umów. Należy też pamiętać, że w ciągu 10 dni można od takiej umowy odstąpić, bez podawania przyczyny i nie ponosząc w związku z tym żadnych konsekwencji. Trzeba tylko wysłać do nowego dostawcy energii list polecony. Komentarz Trzeba uważać Edyta Domińczak rzecznik konsumentów w Stargardzie Zawsze, a zwłaszcza w przypadku akwizycji bezpośredniej i telefonicznej trzeba uważać na to, co się podpisuje. Swoboda wyboru sprzedawcy stwarza takie zagrożenie, że możemy nieświadomie zgodzić się na warunki gorsze niż dotychczas.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto