Mural ozdobi ściany przy Grunwaldzkiej w Kielcach

Już w listopadzie do Miejskiego Zarządu Dróg zwrócił się dyrektor Teatru Nowego z Krakowa Piotr Sieklucki. Ten znany w Kielcach reżyser (m.in. Kariera Nikodema Dyzmy, ale także zerwany w czasie prób Drakula) realizuje projekt Sztuka Gniewu Festiwal Sztuki Angażującej. Projekt prowadzony w Krakowie, Lublinie i Kielcach przewiduje prowadzenie bezpłatnych szkoleń dla osób zaangażowanych w pracę organizacji pozarządowych a także wykonanie murala, którego celem będzie mobilizowanie mieszkańców Kielc do działalności społecznej.- Pan Sieklucki zaproponował wykonanie murala w przejściach pieszo-rowerowych przy ul. Grunwaldzkiej: po bokach i na suficie, my zaproponowaliśmy także włączenie ścianki między przejazdami – mówi Jarosław Skrzydło, rzecznik MZD. – Organizatorzy pokrywają koszty, nas poproszono jedynie o udostępnienie rusztowania i koksowników, bo prace miały być skończone do 30 listopada. Niestety, do tej pory nie nadesłano nam żadnego projektu murala.Teatr nie zrezygnował jednak z projektu. – Skończyliśmy malowanie murala w Krakowie, ale już jest za zimno na takie prace – wyjaśnia Danuta Bień, koordynatorka projektu. – Do Kielc wrócimy na wiosnę. Nie możemy teraz pokazać projektu murala, bo powstaje on na warsztatach. Projekt jest finansowany przez Ministerstwo Kultury.Malowaniem ścian w Kielcach zainteresowane są także inne osoby np. stowarzyszenie Pomaluj mój świat, które wykonało już kilkadziesiąt murali m.in. na przystankach MZK. Z MZD kontaktowali się także Złocistokrwiści – klub kibiców Korony. – Nie ma problemu, miejsc gdzie mogą powstawać murale przybywa – mówi Skrzydło.- To ściany przejść pieszo-rowerowych po drugiej stronie ul. Grunwaldzkiej to tunel rowerowy pod Jesionową, wkrótce powstaną także podziemne przejścia przy ul. 1 Maja i IX Wieków. Miejsca wystarczy dla wszystkich chętnych.Miejski Zarząd Dróg bardo się cieszy z takich inicjatyw, bo wiadomo, że ściany tuneli i przejść i tak są pokrywane napisami, szpecone rysunkami. – Lepiej niech zrobią to fachowcy, niech te malowidła będą ładne – dodaje Skrzydło.