Muzeum KOD-u w Warszawie? Jest odpowiedź ratusza

Warszawski ratusz odpowiedział na interpelację stołecznych radnych Koalicji Obywatelskiej. Ci już od dawna apelowali o powstanie placówki, która upamiętniłaby uliczne, antyrządowe protesty KOD-u. Przypomnijmy, że ruch walczył przeciwko łamaniu konstytucji w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości.

"Od grudnia 2015 r. Polki i Polacy czynnie protestują przeciwko łamaniu prawa w Polsce. Setki tysięcy obywateli, dla których rządy prawa, wolności i prawa obywatelskie oraz silna pozycja Polski w Unii Europejskiej są najważniejszymi wartościami, cyklicznie uczestniczą w różnorakich demonstracjach i protestach przeciwko systematycznemu łamaniu prawa przez aktualnie rządzących Polską"– pisali radni w interpelacji do władz miasta.
Ich zdaniem aktywność KOD-u jest nieporównywalna z niczym innym, co działo się po 1989 roku w sferze publicznej i politycznej.

Władze stolicy zapowiedziały opracowanie naukowe na temat ulicznych manifestacji. Jednocześnie zobowiązały się porozmawiać z miejskimi instytucjami zajmującymi się historią. Jak tłumaczą, tylko w ten sposób można mówić o o ekspozycji czy o powstaniu muzeum.

"W pierwszym etapie zlecone zostanie opracowanie naukowo-socjologiczne protestów, które miały miejsce w Warszawie. Później odbędą się spotkania i debaty dotyczące zjawiska, a wnioski zostaną przekazane do miejskich instytucji kultury, które zajmują się historią" - napisała w odpowiedzi na interpelację dyrektor koordynator ds. kultury i komunikacji społecznej, Aldona Machnowska-Góra. Jak dodała, szczegóły będą dopracowane po rozmowach z dyrektorami takich instytucji jak Dom Spotkań z Historią i Muzeum Warszawy.

W placówce - zgodnie z życzeniem jej pomysłodawców - miałyby pojawić się koszulki, zdjęcia czy logotypy największych manifestacji. Co sądzicie o tym pomyśle?