Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na Placu Makusynów bachusik będzie jechał na łabędziu

Redakcja MM
Redakcja MM
Bachusik wzbije się do lotu na łabędziu...
Bachusik wzbije się do lotu na łabędziu... Ilustracja Redakcji MM
W mieście pojawi się kolejny bachusik. Gdzie? Wszyscy już pewnie wiedzą - na remontowanym obecnie Placu Makusynów. Niegdyś były tam łabędzie. Wkrótce pojawi się ... nie, nie Leda z łabędziem a bachusik na łabędziu.

To będzie chyba zresztą największy z zielonogórskich bachusików - głównie przez łabędzia - bo ten ma być wielkości naturalnej. Bedzie się wzbijał do lotu, będzie miał rozpostarte skrzydła, prawdopodobnie szerokość jego wyniesie półtora metra. Wysokość sięgnie około metra - opowiadał zapytany o to Paweł Urbański, naczelnik wydziału inwestycji miejskich.Autor rzeźby - Artur Wochniak - twierdzi, że to nie ma być tradycyjny, klasyczny łabędź. - Nie chcę ocierać się o kicz - mówi pan Artur. I dodaje: - Musi być dynamiczny, pełen ruchu, dlatego wzbija się do lotu. - A bachusik? Ponoć u niektórych projekt rzeźby budzi jakieś niemiłe skojarzenia, potęgowane tym, ze ma ona stanąć - bądź co bądź - przy kościele - To jest Bachus, bóg wina. Ma być rubaszny i satyryczny. Taka była i jest koncepcja bachusików - tłumaczy A. Wochniak. I zaznacza: - Przecież nie zrobimy z niego Apollina.Cały projekt powstanie z brązu. Pierwotnie na środku fontanny miał być tylko łabędź z chińskiego marmuru. Później do koncepcji doszedł plan postawienia samego Bachusa. Krakowskim targiem oba pomysły połączono i powstał Bachusik na łabędziu - mówi naczelnik wydziału inwestycji miejskich. Ale to nie wszystko. - To jest plac Makusynów. Żeby ich upamiętnić, w chodniku prawdopodobnie pojawią się metalowe tablice, na których napisane będzie imię, nazwisko i zawód. - Na razie tworzona jest lista osób. Jednak, jeśli będzie to trwało za długo, z pomysłu trzeba będzie zrezygnować. Ale jesteśmy dobrej myśli - mówi Urbański. Tablice będą wielkości około 10 cm na 10 cm. Będą sponsorowane przez samych zainteresowanych.Kiedy wszystko powstanie? Do 10 października mają pojawić się nowe ścieżki i podświetlenie, stylizowane oświetlenie parkowe. W fontannie będą specjalne gejzery, które będą wyrzucały wodę na wysokość około 60 cm. Pojawi się także nowa, bujna roślinność. - Nie zabraknie nowych drzew, krzewów. Będzie miło i przyjemnie - zapewnia Urbański.Koszt całości? 450 tys. złotych. Płaci miasto.Autorka artykułu: Karolina Wołotowska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto