Na rzeszowskim osiedlu Zwięczyca powoli wygrywają ze śniegiem na chodnikach

        Tegoroczna zima daje się wszystkim we znaki. Gdy spodziewaliśmy się, że to już koniec opadów, po weekendzie utonęliśmy w ogromnych zaspach.Narzekań i przekleństw na miejskie służby było sporo, bo jak się okazało, śnieg z drogi spychano na chodniki.
 
Piesi często musieli brnąć w zaspach po kolana, lub co niektorzy nie zważając na niebezpieczeństwo potrącenia szli drogą .Podobnie było też na osiedlu Zwięczyca. Chodniki często wyglądały tak jakby nikt ich nie odśnieżał. Niektórzy mieszkańcy sami próbowali walczyć ze śniegiem na przylegających do ich posesji chodnikach. Zwykle szło to jednak na marne ponieważ odśnieżający drogę pług ponownie zasypywał czysty chodnik.
 
        Od ostatnich opadów minęło już kilka dni i dzisiejszej nocy wielu mieszkańców domów znajdujących się w bliskim sąsiedztwie z drogą i chodnikiem zostało wybudzonych ze snu. Miejskie służby aby nie blokować ruchu na drodze właśnie w nocy postanowiły uporać się ze zwałami śniegu leżącymi na chodnikach i w bezpośrednim sąsiedztwie z nim. Śnieg został przepchany na przeciwną stronę ulicy, gdzie spokojnie poczeka na ...odwilż .