Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na scenę na stawku Barlickiego już nie wejdziesz

redakcja
redakcja
Arti
Zdemontowano pomost, którym można było wejść na scenę, ustawioną w tym roku na stawku. Okazało się, że chodzenie po nim nie jest wcale bezpieczne.

Scena na stawku Barlickiego w Opolu stanęła w maju.- I wtedy były na niej bardzo sympatyczne występy dzieci, a potem na scenę mógł wejść każdy, sporo ludzi się na niej opalało - opowiada pani Karolina, która nad stawkiem jest niemal codziennie.Tymczasem od niedawna na scenę można wejść tylko brodząc w wodzie, bo nie ma już pomostu.- Szkoda, że został zniszczony - mówi pani Karolina.- Mam nadzieję, że urząd szybko go naprawi - dodaje Mirosław Cieliński, którego w środę wraz z synem spotkaliśmy nad stawkiem.Jak się jednak dowiedzieliśmy pomost wcale nie jest zniszczony. Został jedynie zdemontowany.- Analizowaliśmy zapis z monitoringu i okazało się, że doszło do wypadku, osoba, która szła pomostem wpadła do wody - relacjonuje Krzysztof Maślak, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Opolu. -Konstrukcja jest bardzo chybotliwa, niczym nie przytwierdzona do dna. Dlatego uznano, że scena nie powinna być dostępna przez cały czas, ale tylko wówczas, gdy odbywają się tam jakieś występy.Dlatego na stałe pomost nie wróci na stawek, ale pozostanie na nim scena. Opolanie wchodząc na nią, robią to jednak na własną odpowiedzialność.Nadal obowiązuje też zakaz wchodzenie do stawku Barlickiego, choć strażnicy twierdzą, że nie zamierzają gonić nikogo, kto moczy w wodzie nogi.Zaś na samej scenie od lipca będą się odbywać koncerty i różne imprezy. Będzie ją użyczać od miasta prywatna firma. 

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto