Na wycieczkę z Naszym Miastem i Chevroletem!

Często odwiedzam rodzinne strony. Początkowo jeździłem koleją, później czerwonymi autobusami za złotówkę, własnym autem, aż wreszcie dane mi było udać się w podróż nowiutkim chevroletem trax, i to w dodatku za darmo! NaszeMiasto.pl i firma Chevrolet zapewniły zwycięzcy urodzinowego konkursu tej gazety nie tylko możliwość korzystania z samochodu, ale także zadbały, aby konie pod maską miały co pić. Korzystając z okazji, postanowiłem zjeździć okolice Częstochowy. Odwiedziłem malownicze miejsca: Olsztyn oddalony od mojego miasta o... 10 km. A tam ruiny zamku położonego na Szlaku Orlich Gniazd. Po spacerze wraz z narzeczoną i chevroletem udaliśmy się na grzybobranie. Powietrze w tych stronach jest niezwykle czyste, a zbiory leśnych darów imponujące!

Czytaj też: Autobus zagra jak akordeon? MZA są na tak [PETYCJA]
Obowiązkowo musiałem odwiedzić też wieś Złoty Potok. Ma ona bardzo długą historię sięgającą VIII wieku, jednak nie tylko ona przyciąga turystów. Wieś położona jest na skraju rezerwatu przyrody "Parkowe", w którym znajdziecie ciekawe formacje skalne, piękne i niezwykle kolorowe o tej porze roku bukowe lasy rozsiane na pagórkach Jury Krakowsko-Częstochowskiej oraz górskie strumyki i wywierzyska. Okolica oferuje dobrze przygotowane piesze i rowerowe szlaki turystyczne. Ciekawostką dla smakoszy ryb będzie położona w miejscowości pstrągarnia, która jest pierwszym i do tego nadal funkcjonującym obiektem tego typu w Europie. Gospodarstwo zajmujące się hodowlą pstrąga to kolebka pstrąga tęczowego - sprowadzono go tutaj już na początku XX wieku.

Na koniec muszę wspomnieć też o aucie - chevrolecie trax - które zostało mi udostępnione na weekend. "Muszę", dlatego że to bardzo wygodny samochód. Doskonale spisywał się przy większych prędkościach podczas podróży z Warszawy do Częstochowy, ale też niczego nie można było mu zarzucić podczas jazdy w mieście. Kamera zainstalowana z tyłu samochodu niesamowicie ułatwiała parkowanie. Wygodne zawieszenie sprawiało, że różnica pomiędzy jazdą po utwardzonej drodze i po drogach w terenie była niemal nieodczuwalna. Jednocześnie samochód przez cały czas trzymał się drogi, jakby był do niej przyklejony. Chevrolet trax to zdecydowanie samochód wart polecenia!