Nad morze po kolejne punkty

W ostatniej kolejce puławianie wysoko przegrali we własnej hali z mistrzem kraju Vive Kielce 25:35. Zespół nie rozpamiętywał jednak długo porażki, tylko od poniedziałku zabrał się do ciężkiej pracy i trenował przed kolejnymi spotkaniami. - Mecz z Kielcami był wliczony w naszą pulę porażek, jakie możemy w tym sezonie ponieść. Chociaż nie myślałem, że będzie to aż tak wysoka porażka. Miałem nadzieję, że walka będzie bardziej zacięta. Trzeba jednak pochylić czoła przed drużyną z Kielc, nabrać pokory i walczyć dalej. Mamy teraz bardzo ważny sprawdzian w Gdańsku. AZS jest zespołem nieobliczalnym, o dużych możliwościach. Mają też bardzo dobrego sternika - twierdzi Zydroń, który jest najlepszym strzelcem drużyny.

Szkoleniowcem gdańszczan jest Daniel Waszkiewicz, asystent trenera reprezentacji Polski Bogdana Wenty. Akademicy sezon rozpoczęli od dwóch porażek (z Vive 21:33 i Zagłębiem Lubin 28:34). Jednak w obu kolejkach grali na wyjeździe i w pierwszym spotkaniu przed własną publicznością postarają się przełamać złą passę.

W poprzednim sezonie puławianie wrócili z Gdańska bez punktów, ale przegrali tylko jedną bramką 26:27, a do przerwy prowadzili na-wet 14:11. Dwanaście bramek zdobył wtedy Wojciech Zydroń. Identycznym rezultatem zakończyło się spotkanie rewanżowe, tyle że tym razem o jedno trafienie lepsze były Azoty. W sobotę zapowiada nam się kolejny zacięty mecz. Liderami gdańszczan są Damian Kostrzewa, Piotr Chrapkowski oraz Jacek Sulej. Początek sobotniej potyczki o godzinie 19.