Śródmiejscy policjanci zatrzymali 72-letniego "odbieraka"
Dzień wcześniej kobieta przekazała oszustowi podającemu się za policjanta 20 tys zł. Tym razem miała przekazać znacznie więcej. Przestępcy dzwoniąc na telefon stacjonarny wmówili swojej ofierze, że to jedyny sposób na uchronienie środków zgromadzonych na rachunku bankowym. Miały być one zagrożone z uwagi na hakerów działających rzekomo w strukturach banku - wyjaśnił podinsp. Robert Szumiata ze śródmiejskiej komendy policji.
Policjanci ze śródmiejskiego Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu zorganizowali zasadzkę. Wcześniej przygotowali reklamówkę z pakietami banknotów, których wymiary i waga odpowiadały 45 tys. zł.
Kiedy mężczyzna pojawił się pod wskazanym adresem, został objęty obserwacją przez funkcjonariuszy.
Momentem kulminacyjnym było wyjście mężczyzny z windy z dopiero co odebraną od pokrzywdzonej reklamówką. W tym momencie mężczyzna został obezwładniony i zatrzymany. Pomimo sędziwego wieku do samego końca walczył o łup trzymając kurczowo reklamówkę nie chcąc jej oddać interweniującym policjantom - przekazał podinsp. Szumiata.
72-latek usłyszał już zarzut usiłowania oszustwa, za co zgodnie z kodeksem karnym grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy, niewykluczone są kolejne zatrzymania.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?