Od godziny 12.00 w sobotę (13 grudnia) do godziny 12.00 w niedzielę (14 grudnia) w kawiarni przy Chłodnej 25 trwa Maraton Pisania Listów w obronie praw człowieka, organizowany przez Amnesty International.
- Wystarczy wybrać jeden z opisanych 16 przypadków, wziąć kartkę, napisać od siebie list po polsku, po angielsku, albo w języku danego kraju, do którego się zwracamy. Listy piszemy do rządu, do prokuratora generalnego danego kraju lub Ambasady Polskiej, działającej na danym terenie - mówi Gosia z Amnesty International, rozdająca informacje, kartki, koperty i długopisy...
A siedząca obok niej Karolina dodaje: - Można też napisać do osób poszkodowanych, na przykład, że chce się pomóc im przetrwać trudne chwile. Już same te listy pomagają osobom znajdującym się w więzieniu, bo strażnik widzący je, zupełnie inaczej traktuje taką osobę, wiedząc, że ktoś walczy o jej prawa.
- Na kopercie pisze się adresata oraz swój adres zwrotny, ze względu na to, że nigdy nie wiadomo, czy ktoś nie odpowie na ten list i wtedy będzie to najważniejszy list w życiu - uśmiecha się Gosia.
Przy Chłodnej 25 listy pisane są wszędzie: przy stolikach, na parapetach, na blacie baru, na schodach, a nawet - przez niektórych - na podłodze...
Każdy pisze w sprawie, która go szczególnie zainteresuje lub poruszy. Podczas tegorocznej akcji do wyboru jest ich szesnaście.
- Jeżeli prawa człowieka są łamane, powinniśmy robić wszystko, by to zmienić. Ja napisałam w sprawie kobiet, gdyż sama jestem kobietą. Pisałam do Meksyku w sprawie dziewczynki, która została zgwałcona na komisariacie policji oraz do Stanów Zjednoczonych, gdzie kobiecie odmówiono z zupełnie nieracjonalnych powodów przyznania wizy. A tylko dzięki niej mogłaby się spotkać ze swoim mężem, który przebywa w więzieniu w Stanach - mówi Joanna Dziedzic [na zdjęciu wyżej].
Listy na Chłodnej piszą dziś również dzieci... przyprowadzone tu przez swoje mamy.
- Przyszłyśmy tu, żeby nasze dzieci mogły się dowiedzieć kto to jest więzień sumienia, co to jest Amnesty International i na czym polega ta akcja. Czytaliśmy o różnych osobach, w obronie których można napisać taki list. Dzieci wybrały te osoby i napisały swoje listy - mówi pani Kasia, mama jednego z małych uczestników maratonu.
Kiedy wychodziłam dziś z Chłodnej 25, na liczniku odmierzającym ilość napisanych już listów widniała liczba 96.
- W zeszłym roku udało nam się zebrać 42 tysiące listów. Liczymy, że w tym roku będzie ich 50 tysięcy. A piszemy w ponad 100 miejscach w Polsce - o ogólnopolskiej akcji mówi Katarzyna Czerwińska z Amnesty International.
Zapoznaj się z historią osób, którym pomaga Amnesty International.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?