MA-URI jako system pracy ze świadomością został stworzony i jest ciągle rozwijany na drodze inspiracji płynącej poprzez połączenia z maoryskimi i hawajskimi mentorami. Wywodzi się z linii przekazu rdzennych mądrości, które mają kilka tysięcy lat. U podstaw nauczanej filozofii leży pradawna wiedza Polinezji, popularyzowana przez innych autorów jako "huna". Sam system treningu w jego współczesnej formie, przystosowanej do potrzeb i mentalności współczesnego człowieka, liczy nieco ponad lat 20.
Czytaj też: "Polacy mają w swojej naturze wiele cech Polinezyjczyków" [Rozmowa NaM]
Uzdrawianie. Rozwój. Duchowość - Kongres MA-URI, 17-18 kwietnia 2015. W programie: wykłady, rozmowy, taniec, medytacje i wspólna kolacja (płatna dodatkowo - 20 zł). Cena za udział w kongresie to 50 zł. Zapisy na: www.ma-uri.pl
Jak można doświadczyć MA-URI?
Są dwie ścieżki. Poprzez pracę z ciałem lub podczas treningu. Starożytni Polinezyjczycy zdawali sobie sprawę, że dotykając czyjegoś ciała, komunikujemy się z całą biografią, systemem przekonań, traumami i mądrością tej osoby. Stąd dotyk w MA-URI jest uznawany za świętość.
Jeśli chodzi o trening to jego twórcami są Katja i Hemi Hoani Fox. Potomek Maorysów - Hemi Fox - Tohunga Wairua (tytuł maoryski oznaczający eksperta od duchowych uzdrowień) przywiózł do Europy w latach 90. wizję systemu szkolenia, które oparte byłoby na rdzennie polinezyjskich zasadach i wartościach, a jednocześnie byłoby dostępne dla współczesnego człowieka zachodniego. Program Treningu MA-URI jest niezwykły pod każdym względem. Wzoruje się na tradycyjnych szkołach wiedzy z wysp Pacyfiku i za cel stawia sobie wprowadzenie uczestnika na kolejne etapy szerszej świadomości, gdzie on sam odkrywa swoje talenty, zwiększoną moc, siłę miłości oraz większy zakres wpływu na własne doświadczenie.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?