Z ostatniej chwili:Nie dla ACTA! Tłumy na proteście w Warszawie - ZDJĘCIA
ACTA: gen. Baśka Kwarc ogłasza stan wojenny
Swoją obecność na Facebooku zapowiedziało już blisko 38 tys. osób. Protest zaplanowano na godz. 16.00 na ul. Jasnej w Warszawie. W założeniach to pokojowa, milcząca i apolityczna demonstracja. Jej uczestnicy chcą powstrzymać premiera przed podpisaniem kontrowersyjnej ustawy międzynarodowej ACTA (Anti-Counterfeiting Trade Agreement).
Inicjatorzy legalnej pikiety zachęcają do przygotowania transparentów z hasłami "Wolny internet", "ACTA drogą do niewoli, nie poddamy się kontroli", "Brak cenzury, wolność słowa, ACTA nam się nie podoba" czy "NIE dla ACTA" lub zaklejenie ust napisem ACTA.
Solidarność z protestem, a jednocześnie sprzeciw ustawie wyraziły takie serwisy, jak Demotywatory czy Kwejk, które na wtorek zapowiadały wyłączenie swoich stron. W praktyce jednak wyciemniły tylko stronę witającą.
Protest przeciwko ACTA
Warszawa, ul. Jasna 14/16a
24 stycznia 2012 r, godz. 16.00
Podobne demonstracje odbędą się 24 stycznia w każdym większym mieście w Polsce, m.in Krakowie, Białymstoku, Olsztynie, Kielcach, Opolu, Ełku, Gdyni czy Tomaszowie Mazowieckim.
Jednak w poniedziałek premier Tusk zapowiedział, że podpisze ustawę, ale wcześniej przeprowadzi konsultacje społeczne.
Polecamy: co dalej w sprawie zabójstwa wiceprezydenta Łomży?
ACTA - o co chodzi?
Zdaniem przeciwników porozumienia ACTA wprowadzi ono drastyczne narzędzia do ochrony własności intelektualnej w internecie. Dokument ma m.in. chronić twórców różnych treści przed piractwem. Jednak według większości internautów będzie to narzędzie ograniczające wolność w sieci i wprowadzające cenzurę.
Przykładowo dzięki porozumieniu możliwe będzie blokowanie pirackich zasobów sieciowych bez wyroku sądu, czy udostępnianie danych osób podejrzanych o piractwo – także bez wyroku sądu. Zdaniem internautów wiele zapisów ACTA po prostu narusza naszą prywatność.
Kontrowersji w sprawie ACTA jest więcej. Chociażby tryb prac nad dokumentem. Porozumienie przygotowywano przez dwa lata w ścisłej tajemnicy. W pracach brało udział niewiele podmiotów. Nie było też konsultacji społecznych w tej sprawie.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?