Nie rzucajcie śmieci obok pojemników!

Czytelniczka z ulicy Konopnickiej alarmuje: - Ludzie wyrzucają obok pojemników wszystko, co się da. Widok jest okropny!  Coraz większy bałagan wokół kontenerów na plastik i szkłoU zbiegu ulic Konopnickiej i Noakowskiego na osiedlu Południe stoją pojemniki do segregacji odpadów. Konkretnie - dwa, na plastik i szkło. Dookoła panuje totalny bałagan, bo z okolic (bliższych czy dalszych) ludzie przywożą tu m.in. stare meble, opony, odzież, pojemniki po farbach. Najczęściej wieczorem lub nocą. Okoliczni mieszkańcy alarmują: - Nie chcemy takiego bałaganu!To szpeci okolicę- Codziennie przejeżdżam obok tego miejsca i nie mogę się nadziwić, że ludzie na własne życzenie tak zaśmiecają okolice

- mówi Czytelniczka z ulicy Noakowskiego. - Domyślam się, że to nie są ich okolice, bo nikt o zdrowych zmysłach nie chciałby mieć takiego widoku blisko domu.Czytelniczka twierdzi, że śmieci ktoś podrzuca. - To kompletny brak kultury. - To zupełnie irracjonalne - mówi Andrzej Sołtysiak, dyrektor wydziału spraw komunalnych we włocławskim ratuszu. - Dzikie wysypiska miały zniknąć po wprowadzeniu nowej ustawy śmieciowej. Tymczasem są i trzymają się mocno!Kto za to zapłaci?Na terenie miasta jest 250 tzw. gniazd, czyli miejsc, gdzie postawiono pojemniki do segregacji śmieci. Część straszy - tak jak to gniazdo u zbiegu Konopnickiej i Nowakowskiego. - Mamy wiele takich sygnałów - mówi Andrzej Sołtysiak. O ile na osiedlach te miejsca są zadbane, o tyle tam, gdzie stoją w jakimś oddaleniu od domków jednorodzinnych czy kamienic, zamieniają się w dzikie wysypiska. - Niedawno wysprzątaliśmy jedno z takich miejsc, gdzie wyrzucono opony - mówi Andrzej Sołtysiak. Jak twierdzi, po dwóch godzinach znów było brudno. Zdaniem dyrektora Sołtysiaka, sprzątanie takich miejsc można zgłosić do "Saniko" i porządki będą robione nawet codziennie. - Ale kto za to zapłaci? - pyta.Na Komunalną!Zdaniem dyr. Sołtysiaka zjawisko podrzucania śmieci jest o tyle niewytłumaczalne, że płacąc więcej za śmieci, płacimy też za lepszą usługę, natomiast ilość śmieci nie ma już znaczenia. Warto też pamiętać, że śmieci wielkogabarytowe, np. stare meble, można wywozić na ulicę Komunalną.W ubiegłym roku trafiło tam 230 ton odpadów. I to jest ich właściwe miejsce, a nie okolice gniazda, co tak bardzo szpeci okolice.